Produkty CBD cieszą się ogromną popularnością. Dostępne są coraz częściej nie tylko w wyspecjalizowanych sklepach, ale także w marketach i przez Internet. Moda na CBD sprawiła, że wielu producentów pragnie umieścić ten napis na opakowaniach swoich produktów w celach czysto marketingowych. W efekcie niektóre wyroby dostępne na rynku z konopi mają tylko aromat i niewiele więcej – nie mogą działać w obiecywany nam sposób. Podpowiadamy jak kupować, żeby nie zostać oszukanym i żeby otrzymać wysokiej jakości susz, krem, olejek CBD, czy jakikolwiek inny legalny produkt z konopi.
Produkty konopne dziś – duży potencjał, ale także marketingowe pułapki
Sformułowanie „produkt z CBD” (krem z CBD, olejek CBD, szampon z CBD itp.) trafiło już dawno do głównego nurtu – można bezpiecznie założyć, ze o produktach z kannabidiolem słyszeli także ci, którzy wcześniej konopiami wcale nie byli zainteresowani.
Wobec tak dużego poruszenia medialnego oczywistym jest, że wokół tego rodzaju wyrobów narosło wiele mitów. Często polegają one na wyolbrzymieniu dobroczynnego działania kannabidiolu. Niektórzy publicyści, producenci czy nawet niektóre sklepy sprzedają go jako lek na wszystko – choć lekiem nie jest, mimo że pewnych udowodnionych działań leczniczych rzeczywiście nie można mu odmówić.
Niestety czasami, bazując na niewiedzy, stosuje się także uproszczenia, w których stawia się znak równości pomiędzy produktami z konopi, a produktami z CBD. Nie wszystkie przetwory konopi siewnych zawierają bowiem CBD, a już na pewno nie takie ilości CBD, by dać konsumentom spodziewany efekt. Na skutek tego z łatwością można trafić na produkt opisany jako „olej CBD”, będący w rzeczywistości olejem roślinnym pochodzącym z pozbawionych CBD nasion konopi, a nie olejkiem z kwiatów konopi siewnej, które w ten dobroczynny kannabinoid rzeczywiście mogą obfitować. Jako olej spożywczy jest on bardzo zdrowy, jednak to zupełnie inny produkt – zakraplanie go pod język nie ma sensu.
Jest to szkodliwe dla całej branży, gdyż osoba, która przy pierwszym kontakcie z produktami CBD została oszukana i sprzedano jej coś, co nie miało prawa zadziałać, wyrobi sobie o nich negatywną opinię. W efekcie nie sięgnie po nie drugi raz. Stracą na tym wszyscy – rzeczony konsument, bo nieświadomie pozbawi się szansy na uzyskanie efektów, których szukał oraz branża, bo straci klienta.
Osobie niezorientowanej w temacie bardzo łatwo się w tym pogubić. Jak może postępować, by nie wpaść w pułapkę?
Zakupy konopne – stacjonarnie czy przez Internet?
Dziś wybór produktów konopnych jest olbrzymi. Spotykamy je już nie tylko w sklepach specjalistycznych, ale często także w popularnych drogeriach, supermarketach czy dyskontach. Produkty dostępne w takich miejscach nie zawsze są dobrej jakości. Sprzedawane tam środki częściej kuszą dobrym marketingiem i ładnym opakowaniem niż jakością produktu. Wadą jest także brak odpowiedniego doradztwa – osoba pracująca na hali hipermarketu nie będzie raczej specjalistą od konopi.
Najlepiej więc wybrać wyspecjalizowany sklep. To jednak nie zawęża zbyt mocno dostępnych opcji. Sklepów takich jest dużo – tak w sieci, jak i stacjonarnie. Ich zaletą jest duży asortyment, który często jest selekcjonowany przez wykwalifikowaną kadrę.
Tak oczywiście może się stać tylko wówczas, gdy klient sięgnie po wyrób odpowiedni do jego potrzeb. Tu ujawnia się kolejna zaleta sklepów konopnych nad ogólnymi. Najczęściej pracują w nich osoby, które są w stanie odpowiednio doradzić kupującemu, a opisy produktowe zawierają istotne informacje, nie są jedynie marketingową kalką informacji udostępnionych przez producenta.
Więc stacjonarnie czy przez Internet? Pod tym względem wybór pomiędzy sklepem stacjonarnym a internetowym zależy jedynie od konsumenta – jedni wolą rozmowy twarzą w twarz, inni wolą rozmawiać e-mailami. Jedni potrzebują towaru „na już”, co skłoni ku sklepom stacjonarnym, inni są zapracowani i wolą odebrać przesyłkę z paczkomatu. Kluczem jest wybór sklepu, w którym pracują ludzie, którzy o konopiach wiedzą nie od dziś – resztę można dopasować do własnych preferencji.
Jak zweryfikować sklep internetowy?
W przypadku zakupów przez Internet dobrze jest najpierw zweryfikować konkretny sklep. Czasy powszechnych oszustw przy zakupach on-line raczej minęły, ale nieuczciwi sprzedawcy wciąż się zdarzają i będą się zdarzać. Mają oni na celu kradzież nie tylko pieniędzy, ale także danych osobowych.
Czy jest się czego obawiać? Nie, jeśli zachowamy minimum czujności.
Co powinno wzbudzić nasz niepokój?
- Nietypowo atrakcyjne ceny, często o kilkadziesiąt procent niższe niż u konkurencji
- Młody, świeżo otwarty sklep, bez opinii
- Nowy, niezweryfikowany sklep na allegro, bez opinii
- Opinie o sklepie dodawane „masowo”, np. tylko jednego dnia
- Brak informacji o właścicielu, adresie siedziby
- Brak podanego NIP
- Podany NIP i dane, ale informacje z KRS/REGON/CEIDG niezgodne z danymi na stronie
- Niedziałający numer telefonu
Co warto sprawdzić? Regulamin sklepu, zwłaszcza w kontekście czasu dostawy, a także dostępne formy płatności. Brak możliwości wybrania przesyłki pobraniowej jest nietypowy, jednak nie musi być bezwzględnym sygnałem oszustwa. W razie wątpliwości dość dobrym sposobem jest zadzwonienie do sklepu – oszuści z zasady nie prowadzą obsługi klienta.
Dla oszusta nie jest żadnym problemem wykupić przestrzeń reklamową w takich miejscach.
Kupowanie przez Internet – środki bezpieczeństwa
Jeżeli poprzedni akapit wprowadził nieco niepokoju, to uspokajamy – w większości przypadków mamy do czynienia z prawdziwymi sklepami. Możemy więc przejść do samego procesu zakupu.
Zakup i wysyłka
Niebezpieczeństwo czyha nie tylko w postaci podrobionego sklepu. Atak cyberprzestępców może być wymierzony w sam proces zapłaty, a nawet jeśli nie jest, to nasze dane mogą w przyszłości wyciec z baz danych sklepów. Stosując się do naszych wskazówek można mieć niemal 100% pewność, że niezależnie od scenariusza, kupujący pozostaje bezpieczny.
Pierwsza zasada to uważne wypełnianie formularzy na stronie. Należy zastanowić się nad podawanymi danymi – sklep nie potrzebuje nazwiska panieńskiego matki, peselu czy numeru dowodu osobistego kupującego. Jeżeli sklep takie prośby zgłasza, zasłaniając się np. koniecznością sprawdzenia wieku i weryfikacji tożsamości kupującego, najlepiej będzie skorzystać z usług konkurencji.
Proces zamówienia jest z zasady prosty: podajemy imię, nazwisko, adres i metodę wysyłki. Osoby, którym zależy na prywatności, mogą wybrać różne automaty paczkowe, jak np. Paczkomat. Wówczas podawany adres trafia jedynie do dowodu zakupu (np. faktury), nie do przewoźnika.
Bezpieczne metody płatności
Bardzo ważna jest metoda płatności. Popularne są płatności przez pośredników. Zostajemy wówczas przekierowani do strony internetowej, gdzie jedynie logujemy się do banku i potwierdzamy przelew. Niestety, strony te czasami padają ofiarami cyberprzestępców i są podmieniane. Wówczas potwierdzenie takiej transakcji może „wyczyścić” konto. Bardzo ważne jest, by patrzeć co się potwierdza – czy na smsie lub powiadomieniu z banku widnieje dobra kwota i dobry odbiorca. W razie wątpliwości odrzućmy transakcję.
Jeżeli osoba zamawiająca nie jest bardzo obyta z Internetem i może nie zauważyć spreparowanej strony, istnieją inne metody płatności, które gwarantują niemal całkowite bezpieczeństwo.
Polega po prostu na podaniu danych swojej karty na stronie internetowej. To może budzić pewien niepokój, co zrozumiałe ale niepotrzebne – w praktyce bowiem zachowujemy bezpieczeństwo nawet wówczas, gdy omyłkowo podamy te dane przestępcom. W takim wypadku po prostu zgłaszamy reklamację do banku. Transakcje kartami Mastercard i Visa podlegają reklamacjom w trybie chargeback, które powodują zwrot pieniędzy za reklamowaną transakcję na konto.
Dlaczego jest to najlepsze rozwiązanie? Procedurę chargeback można wykorzystać nie tylko w przypadku tak jawnego oszustwa, ale także gdy towar nie jest zgodny z zamawianym – np. jest przeterminowany lub zaszła pomyłka przy pakowaniu. Oczywiście warto najpierw skontaktować się ze sprzedającym, a opcję obciążenia zwrotnego zachować na wypadek, gdyby polubowne załatwienie sprawy okazało się niemożliwe. Pomyłki w końcu chodzą po ludziach. Uczciwy sprzedawca umożliwi bezproblemową wymianę towaru.
Doskonałym sposobem jest także płatność przy odbiorze – wówczas w obecności kuriera można sprawdzić zawartość paczki i w razie problemów odmówić jej przyjęcia.
Czasy sklepów, które wysyłają „ziemniaka” zamiast towaru raczej już minęły – jeżeli wybierzemy sklep, który podaje swój adres, telefon, NIP, figuruje w KRS, a także ma wystawione opinie w Internecie, raczej dostaniemy to, co zamawialiśmy. Nie znaczy to jednak, ze wybrany przez nas towar będzie dobrej jakości.
Na co zwrócić uwagę wybierając produkty CBD?
Warto mieć się na baczności i przed zakupem zwrócić uwagę na kilka najważniejszych rzeczy.
Producent
Weryfikacja firmy produkującej olejek jest dość prosta nawet dla laika. Wystarczy krótka sesja z wyszukiwarką Google, by dowiedzieć się czegoś o producencie – od jak dawna działa, jaką opinią cieszą się jego produkty, ile ma polubień w mediach społecznościowych. To wszystko składa się na obraz tego, czy firma cieszy się zaufaniem odbiorców. Sprawdź, czy firma jest naprawdę zarejestrowana i czy działa w Polsce. W przypadku legalnych produktów z CBD nie ma powodu, by sprzedawca rejestrował się np. w Hiszpanii.
Skład produktu
Zawsze kluczowy jest skład produktu. Tu ciężko podać konkretne wyznaczniki – inne rzeczy są ważne w kremach, inne np. w olejkach CBD. Zawsze istotna jest zawartość fitoskładników: kannabinoidów, terpenów, flawonoidów. Dobre jakościowo produkty będą nie tylko opatrzone certyfikatami z badań laboratoryjnych, ale producenci wręcz będą się nimi chwalić. Z nich dowiemy się ile naprawdę jest CBD w produkcie.
Tego ostatniego niestety często brakuje w produktach niższej jakości, a ich producenci informujący o certyfikatach udostępniają tylko ten pierwszy. Produkt o szerokim spektrum kannabinoidów działa lepiej, niż samo wyekstrahowane CBD. Obecność innych składników nie powinna być więc powodem do niepokoju, a wprost przeciwnie. Śladowe ilości THC (poniżej 0,3%) również muszą się siłą rzeczy w takim olejku znaleźć. Bez obaw, taka ilość nie wpłynie w żaden sposób na nasze funkcjonowanie, nie zostanie także wykryta przez narkotesty.
Niekoniecznie ważne jest natomiast samo stężenie produktu. Nieprawdą jest, że 30-procentowy olejek jest lepszy od 10-procentowego – po prostu dawka tego drugiego musi być trzykrotnie wyższa dla tego samego efektu. Przy wyborze należy kierować się własnymi potrzebami: jedni potrzebują większej dawki, inni mniejszej. Stosowanie suplementów z CBD powinno zaczynać się od najmniejszej dawki i stopniowo ją zwiększać do zaobserwowania efektów. Jeżeli nie ma ich przy najwyższej zalecanej przez producenta dawce – być może CBD w danym przypadku się nie sprawdzi, być może produkt jest słabej jakości. Jeżeli po analizie składu wykluczymy tę drugą opcję, zawsze warto skonsultować się z lekarzem, który pomoże z nękającymi nas dolegliwościami.
Pochodzenie
Ważne jest również samo pochodzenie konopi. Rośliny te mają duża zdolność wchłaniania zanieczyszczeń z gleby, przez co stosowane są nawet do remediacji. Jeżeli uprawa nie jest dobrej jakości, w gotowym produkcie mogą być zanieczyszczenia pochodzące z ziemi lub nawozów stosowanych w uprawie, np. metale ciężkie lub pestycydy.
Region upraw nie ma już tak dużego znaczenia – wcale nie musi to być Polska. Za granicą uprawiają nawet znane i szanowane marki, jak np. Kombinat Konopny, który posiada uprawy we Włoszech. Sprzyjający klimat niektórych regionów może być wręcz zaletą.
Innym czynnikiem, na który warto zwrócić uwagę, jest sposób ekstrakcji CBD z rośliny. Olejek wolny od zanieczyszczeń gwarantuje metoda z użyciem nadkrytycznego dwutlenku węgla. Najlepsze olejki CBD są dość skomplikowane w produkcji, przez co są drogie. Niska cena powinna wzbudzić ciekawość konsumenta i chęć poznania szczegółów produktu.
Korzystne są wszelkie nieobowiązkowe atesty, badania i inne specjalistyczne poświadczenia bezpieczeństwa. W przypadku, gdy produkty te nie podlegają obowiązkowym restrykcyjnym kontrolom jakości (w przeciwieństwie do np. leków), ważne mogą być także opinie społeczności i portali branżowych. Zainteresowanych zapraszamy do naszego działu recenzji, gdzie analizujemy i oceniamy produkty dostępne na polskim rynku.
W takim razie gdzie kupować?
Produkty CBD w sklepach ogólnych, drogeriach czy nawet internetowych, ale niespecjalizujących się w konopiach, mogą pozostawiać wiele do życzenia, a napis „CBD” traktować jako tani zabieg marketingowy. Na rynku zdarza się nawet, że jako olejek CBD sprzedawany jest… olej spożywczy z nasion konopi – oczywiście w buteleczce z zakraplaczem pod język.
W przypadku drogerii, hipermarketów i innych niewyspecjalizowanych sklepów często nie wynika to z próby oszustwa, pazerności czy chęci zaszkodzenia konsumentowi, a zwyczajnie z niewiedzy i braku znajomości charakterystyki produktów z konopi. Z tego powodu najlepiej skorzystać z wyspecjalizowanych sklepów konopnych, jak np. Konopne24.pl. W takich sklepach asortyment jest starannie selekcjonowany, weryfikowany, często również testowany laboratoryjnie, a produkty posiadają stosowne certyfikaty.
Recenzje produktów konopnych
W naszym serwisie dostarczać będziemy czytelnikom i potencjalnym klientom recenzje wielu produktów konopnych jak suplementy (olejki, susz, itp), kosmetyki na bazie konopi oraz żywność. Wybrane produkty poddawać będziemy ocenie pod kątem zgodności produktu z opisem, jego pochodzenia oraz właściwości organoleptycznych jak np.:
- składu produktu,
- opisów widniejących na opakowaniu,
- wyników badań laboratoryjnych,
- ceny,
- smaku,
- zapachu,
- konsystencji,
- klarowności,
- objętości opakowania,
- ekologii.
Mamy nadzieję, że nasze działania przyczynią się do budowania świadomości konsumentów. Wszystko za sprawą popularności konopi, która często wykorzystywana jest przez firmy jedynie w celach marketingowych lub chęci osiągnięcia szybkiego zysku.
Artykuł stworzony we współpracy ze specjalistami Konopne24.pl.