Niestety, choć marihuana ma niezaprzeczalne zalety w kontekście medycznym, ma także pewne wady oraz idą za nią pewne zagrożenia. Podobna sytuacja ma miejsce jednak w przypadku niemal wszystkich leków – czy jest się więc czego obawiać? Poznajmy potencjalne skutki uboczne stosowania medycznej marihuany u pacjentów.
Krótkotrwałe stosowanie marihuany medycznej według istniejących badań może nieść za sobą prawdopodobieństwo wystąpienia skutków ubocznych, jednak w zdecydowanej większości przypadków nie są one poważne.[1]
W przypadku długotrwałego stosowania medycznej marihuany, wyniki analiz i opinie środowiska są nieco bardziej zróżnicowane – wciąż potrzeba więcej wysokiej jakości badań. Zidentyfikowano szereg ostrych i przewlekłych problemów zdrowotnych związanych z długotrwałym używaniem konopi indyjskich[2], jednak większość badań dotyczy kontekstu czysto rekreacyjnego, gdzie zwykle zażywane dawki są większe i nigdy nie sprawuje nad tym kontroli lekarz.
W przypadku zastosowań krótkoterminowych i niewielkich efektów ubocznych, zazwyczaj korzyści przewyższają zagrożenia. Ryzyko wzrasta wraz z długością terapii, mocą stosowanej marihuany, a także w przypadku osób, które mają w wywiadzie historię uzależnienia od jakichkolwiek substancji.
W zależności od stosowanej dawki i czasu trwania leczenia mogą wystąpić różne efekty uboczne. Najczęściej są one niegroźne i ustępują po upływie kilku godzin. Część z nich przytrafia się niemal każdemu i niemal zawsze, niektóre mogą wystąpić, choć nie muszą – zależy to od indywidualnych predyspozycji czy rodzaju stosowanego suszu. Niestety istnieją także potencjalne przewlekłe skutki uboczne, które utrzymują się nawet po odstawieniu marihuany.
Krótkotrwałe skutki uboczne to takie, które związane są bezpośrednio ze spożyciem i mijają krótko po nim. Nie powodują długotrwałych zmian w organizmie i w większości przypadków nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia.
Niektóre skutki uboczne stosowania marihuany występują prawie zawsze, gdyż w ten sposób po prostu działają na organizm kannabinoidy. W niektórych przypadkach może być inaczej, np. przy stosowaniu bardzo niskich dawek lub przy specyficznych odmianach marihuany (np. obfitujących w CBD).
Należy jednak przyjąć, że przy normalnej dawce trzeba się liczyć z możliwością wystąpienia:
Poza wymienionymi, istnieją także inne krótkotrwałe skutki uboczne, które jednak nie są nieodzownie związane z zażywaniem marihuany i przy poprawnym dawkowaniu nie powinny wystąpić (a przynajmniej nie za każdym razem). W przypadku ich wystąpienia, warto porozmawiać z lekarzem, by zmodyfikować dawkę lub rodzaj suszu w taki sposób, by terapia nie była źródłem nieprzyjemnych doznań.
Są to:
W przypadku długotrwałego stosowania i/lub zażywania wysokich dawek, marihuana może spowodować poważniejsze, przewlekłe skutki uboczne. Zależą one w dużej mierze od danej sytuacji.
W przypadku palenia marihuany powstaje ryzyko chorób płuc i całego układu oddechowego, analogicznie jak w przypadku palenia tytoniu – z rakiem płuc, krtani czy języka włącznie.
Niektóre badania łączą regularne i długotrwałe używanie marihuany ze zwiększonym ryzykiem chorób psychicznych, zwłaszcza schizofrenii, ale także innych zaburzeń psychotycznych i depresyjnych[3].
Po zakończeniu długotrwającej terapii może wystąpić również zespół abstynencyjny, zwykle trwający około tygodnia. Jego objawy to:
W przypadku długotrwałych terapii dużymi dawkami może wystąpić uzależnienie. Problem ten dotyka około 10% użytkowników marihuany[4], przy czym ryzyko maleje z wiekiem, a najbardziej podatne są osoby poniżej 25 roku życia – u osób poniżej 18 roku życia współczynnik ten wynosi około 17%[5].
Równie ważny jest fakt, że długotrwałe używanie marihuany może zwiększać zapadalność na niektóre choroby[6]:
Wystąpienie skutków ubocznych może być także wywołane zajściem interakcji pomiędzy medyczną marihuaną, a innymi stosowanymi lekami (także tymi bez recepty), suplementami diety czy ziołami. Ważne jest, że mogą to być bardzo zróżnicowane efekty: od niewinnego nasilenia senności czy bólu głowy, po mocny wzrost ciśnienia czy zespół serotoninowy, które już mogą być bardzo groźne – a potencjalnie nawet śmiertelne.
Zawsze informuj lekarza o wszystkich zażywanych lekach, także o tych wydawanych bez recepty (OTC), a nawet o suplementach diety. Przeczytaj o potencjalnych interakcjach pomiędzy lekami a medyczną marihuaną.
Przede wszystkim zachowaj spokój. Większość objawów niepożądanych jest krótkotrwała i nie stanowi bezpośredniego zagrożenia. Najczęściej mijają samoistnie po około 2-4 godzinach od zażycia, maksymalnie po upływie doby.
W przypadku wystąpienia niepokojących objawów niepożądanych zaprzestań stosowania marihuany i skontaktuj się ze swoim lekarzem. Wspólnie ocenicie powagę sytuacji i możliwe postępowanie. Często wystarczy zmienić dawkę lub odmianę, by lepiej znosić leczenie.
Istnieją jednak objawy alarmujące, które nie powinny być ignorowane. Do takich należą:
Problem z wyżej wymienionymi objawami jest taki, że część z nich to także objawy ataku paniki, który również może wystąpić jako efekt uboczny marihuany. Mogą jednak wskazywać na zawał serca czy udar mózgu, dlatego w przypadku braku pewności co do swojego bezpieczeństwa, natychmiast udaj się do swojej przychodni POZ, by lekarz mógł ocenić sytuację. Jeżeli nie masz takiej możliwości – jest noc, weekend, święta lub dolegliwości są tak nasilone, że na to zwyczajnie nie pozwalają – wezwij karetkę.
Istnieją metody, które pozwolą uniknąć lub załagodzić skutki uboczne medycznej marihuany. Są to:
Jeżeli skutki uboczne już wystąpią, ciężko im zaradzić – trzeba je po prostu przeczekać. Przyspieszyć proces może:
Jak już zostało powiedziane, problem uzależnienia może dotykać około 10% użytkowników marihuany[4]. Jednak jeżeli zawęzimy populację do osób niepełnoletnich, okaże się, że uzależnia się niemal 17% osób, które mają kontakt z konopiami indyjskimi.[5] O ile problem uzależnienia od marihuany jest złożony i pozostaje obiektem wielu dyskusji, to jedna rzecz nie pozostawia wątpliwości: najbardziej narażeni są najmłodsi. Z tego powodu młody wiek zwykle jest przeciwwskazaniem do leczenia medyczną marihuaną.
Do uzależnienia predysponują:
Śmiertelne przedawkowanie medycznej marihuany nie zostało odnotowane.
Za przedawkowanie możemy jednak uznać także stan, w którym występują mocne efekty uboczne. Przy stosowaniu medycznej marihuany zgodnie z zaleceniami lekarza jest to praktycznie niemożliwe.
Zainteresowanych tematem zapraszamy do naszego opracowania na temat zatrucia lub przedawkowania marihuany.
O autorze:
Michał Woźniak
Ekspert działu Informacje i wiadomości konopne
Artykuły Michał Woźniak