Ocena ogółem: 8,4/10 – poznaj szczegóły recenzji i opinie o produkcie
Opis i charakterystyka produktu
Cukierki z CBD to stosunkowo nowy produkt, który świetnie sprawdzi się w przypadku osób poszukujących alternatywnych metod radzenia sobie ze stresem, bólem lub bezsennością, ale także pragnących się zwyczajnie zrelaksować – nie używając przy tym substancji odurzających. Cukierki z CBD są łatwe w użyciu i świetnie sprawdzają się jako szybki i dyskretny sposób na dostarczenie organizmowi dawki kannabidiolu, ale najlepiej po prostu jako słodka przekąska z nowoczesnym akcentem.
Produkty z tej kategorii mają swoje zalety: eliminują konieczność palenia, co przekłada się na zdrowie układu oddechowego i krążenia. Z drugiej strony zwykle zawierają dość dużo cukrów, co również nie jest obojętne dla organizmu. Jednocześnie cukierki takie dostarczają mniej CBD niż olejki lub waporyzacja suszu. Są jednak ciekawym uzupełnieniem suplementacji – są wygodne, dyskretne i przyjemne w użyciu.
Sprawdźmy więc jak smakują pastylki CBD Fiorbe i czy warto – według nas – po nie sięgnąć.
Obserwacje i ocena działania produktu
Do testów otrzymaliśmy obie wersje słodyczy – Antioxidant i Energy. Są one bardzo podobne, różnią się jedynie smakiem – większość składu, opakowanie, forma czy działanie są takie same. Wybór pomiędzy nimi zależy więc wyłącznie od preferencji konsumenta. Jedne oferują pomarańczowo-cytrynowy, kwaśny smak, drugie natomiast zawierają aromaty granatu, pomarańczy i czarnego bzu. W efekcie smakują bardziej jagodowo, wspomniany granat również da się wyczuć.
Opakowanie pastylek CBD Fiorbe wykonane jest z plastikowego tworzywa sztucznego. Same pastylki bezpośrednio opakowane są w papier woskowy, który chroni je przed zlepieniem się ze sobą.
Producent wykorzystał jasną i żywą paletę barw. Na opakowaniu, poza nazwą i składem produktu, umieszczono barwne rysunki przedstawiające owoce i warzywa – gdyż jak podają, są to „cukierki owocowe i warzywne”. W składzie rzeczywiście znajdziemy sproszkowaną marchew (wersja antioxidant), a także imbir i żeń-szeń (wersja energy).
Podsumowując, w skład produktu wchodzi:
- w wersji antioxidant
- syrop ryżowy
- ekstrakt z borówki amerykańskiej
- naturalne aromaty (granatu, pomarańczowy, czarnego bzu)
- sproszkowana marchew
- ekstrakt z konopi siewnych – 100mg CBD
- w wersji energia
- syrop ryżowy
- ekstrakt z borówki amerykańskiej
- naturalne aromaty (pomarańczowy, cytrynowy)
- sproszkowana marchew
- sproszkowany imbir
- sproszkowany żeń-szeń
- ekstrakt z ananasa
- ekstrakt z zielonej herbaty
- ekstrakt z konopi siewnych
Nasza opinia o produkcie
Nie ma sensu rozwodzić się nad opakowaniem – jest to zwyczajne opakowanie cukierków i spełnia swoją funkcję. Przejdźmy więc do najważniejszego w kontekście słodyczy, czyli smaku i zapachu.
Po rozpakowaniu pastylki można wyczuć lekki owocowy aromat, choć nie jest on silny. Dominuje charakterystyczny cukrowy aromat. Wyczuwalne są także aromaty granatu, poziomki i jagód, choć poziomki nie ma w składzie. Połączenie różnych składników może jednak dawać nieoczekiwane rezultaty, a być może po prostu myli mnie zmysł powonienia. Ostatecznie aromat jest owocowy, lekki i przyjemny – to najważniejsze.
Kolor pastylek w świetle dziennym charakteryzuje się jasną lekko mętną barwą – różową lub pomarańczową, zależnie od wersji. Są typowo twarde, jak to landrynki.
W przypadku wersji Fiorbe Energy jest on bardziej cytrusowy, pomarańczowy; Fiorbe Antioxidant przywodzi na myśl bardziej czerwone owoce, granat i jagoda są tu dobrym skojarzeniem. Niezależnie od wersji, jest on przyjemny i lekki, pomimo dość dużej słodyczy. Po dłuższej konsumpcji bardziej wyczuwalne stają się konopne nuty, które bywają lekko gryzące i gorzkawe.
Niestety często jest on wykorzystywany jako sztuczka marketingowa, a realna zawartość jest jedynie śladowa. Tutaj, jak na słodycze, nie suplementy diety, jest dobrze.
W składzie nie ma dodanego cukru, co może być zaletą. Zastępuje go syrop ryżowy. Ze względu na zawartość owoców i warzyw mimo wszystko produkt zawiera same węglowodany, z czego 70% to cukry.
Produkt przeznaczony jest dla osób, które szukają produktów z charakterystycznym działaniem CBD, a jednocześnie nie przepadają za tradycyjnymi metodami jego konsumpcji. Może być spożywany przez osoby dopiero zaczynające swoją przygodę z konopiami. Jednak przez to, że jest praktycznie samym cukrem, ciężko spodziewać się działania uspokajającego. Może nie sprawdzić się u osób, które odczuwają niepokoje. Mimo tego, że jest cukierkami, nie zapominajmy również, że CBD nie jest dla dzieci.
Za opakowanie produktu należy zapłacić 20 złotych. Sporo jak na cukierki, przeciętnie jak na CBD. Cena stawia produkt w trudnym położeniu. Z jednej strony cena jest zbyt wysoka by konkurować ze zwykłymi landrynkami. Jednocześnie zawierają one dużo mniej CBD niż np. olejki, a suplementacja kannabidiolu za ich pomocą wymagałaby spożycia dużej ilości węglowodanów. Nie konkurują więc także z suplementami – przynajmniej nie bezpośrednio. Jak je więc ocenić?
Sądzimy więc, że spełniają dwie funkcje. Po pierwsze są zwyczajnie fajne jako ciekawostka. Poza tym nadają się do stosowania jako uzupełnienie suplementacji w słodki sposób – jeżeli czasem nie możemy zakroplić olejku lub waporyzować suszu. Same nie są raczej wystarczające, jeżeli chcemy poczuć jakiś efekt terapii kannabidiolem. Dla efektu leczniczego jest go zbyt mało, w efekcie nasennym przeszkodzi cukier. Sprawdzą się za to świetnie, jeśli mamy ochotę na cukierki i nie patrzymy na cenę.
Podsumowanie i ocena produktu
Cecha | Ocena w skali 1-10 |
Zapach | 7 |
Smak | 7 |
Wygląd, apetyczność | 10 |
Konsystencja, rozpuszczalność | 10 |
Skład | 8 |
Zalety produktu: przyjemny smak i zapach, CBD rzeczywiście obecne w składzie, dobry skład jak na landrynki, brak dodanego cukru (obecny słodzik: syrop ryżowy)
Wady produktu: mimo wszystko cena – zbyt wysoka by konkurować z cukierkami, przy zbyt niskiej zawartości CBD by konkurować z suplementami
Ocena ogółem: 8,4/10
Pastylki CBD Fiorbe Energia oraz Fiorbe Antioxidant otrzymaliśmy dzięki uprzejmości sklepu konopne24.pl. Ocena redakcji jest bezstronna – nie mamy kontaktu z producentem, a sklep w żaden sposób nie wpływał na treść i brzmienie recenzji.