Światło jest niezwykle ważne w prawidłowym rozwoju konopi. W środowisku naturalnym wzrastają w bardzo nasłonecznionych warunkach. Niektóre z konopi rosnących w taki sposób mogą dorastać do pięciu metrów! Hodowcy, którzy uprawiają konopie metodą indoor od lat starają się zapewnić warunki na plantacji tak, aby były najbliższym naturalnym. Istnieją jednak odmiany, które nie potrzebują światła do wzrostu. Co więcej, nadmiar światła może zaszkodzić także tym, które go potrzebują. Jak dużo to zbyt dużo?
Światło a konopie
Światło pochodzące ze słońca posiada genialne właściwości penetracyjne i jest w stanie dotrzeć do dolnych partii roślin. Stare typy lamp wykorzystywanych w uprawie konopi przyczyniały się do powstawania tzw. ciemnych miejsc, w których konopie nie były dostatecznie oświetlone, przez co nie rozwijały się prawidłowo. Nowoczesne lampy uprawne charakteryzują się dużą wydajnością i niską emisją ciepła, przez co idealnie nadają się do upraw indoor. Znane są także lampy, które emitują światło idealnie naśladujące światło słoneczne. Odpowiednie ustawienie świateł wymaga od hodowcy pewnej wiedzy i umiejętności. Początkujący hodowcy często ustawiają lampy zbyt blisko roślin, przez co otrzymują one zbyt duże ilości ciepła. Niekiedy hodowcy ustawiają lampy bardzo blisko roślin, aby lepiej je oświetlić i pomóc im w prawidłowym wzroście i zmniejszyć pobór energii elektrycznej. Wydawać by się mogło, że ta technika nie zaszkodzi roślinom, prawda?
Naturalne natężenie światła dla konopi
Większość roślin na Ziemi potrzebuje światła słonecznego do prawidłowego wzrostu. Rośliny rosnące w warunkach naturalnych otrzymują stosunkowo niewielkie ilości światła, które może wynosić 32,000 luksów podczas bezchmurnej i słonecznej pogody. Natężenie światła może spaść nawet poniżej 10,000 luksów podczas niesprzyjającej pogody. Na terenach pustynnych natomiast może wynosić nawet 100,000 luksów. Konopie są w stanie wytrzymać nawet ekstremalnie duże wartości, gdy zostanie im zapewniona odpowiednia temperatura, podłoże i dostęp do składników odżywczych.
Pomimo tego, że konopie są roślinami wytrzymałymi na wysokie ilości światła, istnieją wartości, przy których czują się optymalnie. Należy pamiętać o tym, że optymalne natężenie światła może się różnić w zależności od odmiany i sposobu uprawy.
Faza sadzonkowa i wegetatywna: 35,000 – 70,000 luksów
Kwitnienie: 55,000 – 85,000 luksów
Warto pamiętać o tym, że luksy są miarą, która wyraża ilość lumenów przypadających na jeden metr kwadratowy. Luksy można zmierzyć przy pomocy luksomierzy.
Jeżeli wszystkie potrzeby żywieniowe i glebowe konopi zostaną pokryte, to roślina znajdująca się pod odpowiednią lampą zacznie rozwijać się w znacznie szybszym tempie. Rośliny znajdujące się w zacienionych miejscach plantacji zaczną rozwijać wrzecionowate łodygi i pędy boczne, które mają pomóc im w wychwyceniu większej ilości światła. Zbyt intensywne światło na plantacji także może poważnie uszkadzać rośliny.
Zbyt wysokie natężenie światła
Nie ma w tym kontekście znaczenia, jakich typów lamp przyjdzie Ci używać na swojej plantacji, jednak ważne jest to, jak mocne wybierzesz. Zastosowanie zbyt mocnego oświetlenia może doprowadzić do powstania wielu problemów na plantacji, czego konsekwencją jest znaczne zmniejszenie plonów lub śmierć roślin. Równie ważne jest odpowiednie zainstalowanie lamp uprawnych. Zbyt nisko osadzone lampy mogą znacznie wysuszać rośliny i uszkadzać ich szczyty.
Zastosowanie zbyt mocnego światła może doprowadzić do:
- uszkadzania szczytów roślin,
- usychania końcówek liści,
- przebarwień liści,
- przepalenia składników odżywczych,
- znacznego zwiększenia temperatury na plantacji,
- wysuszania plantacji,
- zaburzenia prawidłowego tempa fotosyntezy,
- powstawania problemów z przyjmowaniem składników odżywczych.
Najbardziej widocznym objawem zbyt mocnego światła na plantacji jest usychanie liści i ich przebarwienia. Początkujący hodowcy mylnie identyfikują te objawy jako niedobory azotu w glebie. Liście, które zostały zniszczone w wyniku niedoborów azotu zazwyczaj odpadają od rośliny, a liście zniszczone przez duże natężenie świata utrzymują się na niej.
Oparzenia świetlne wpływają negatywnie na kwiaty konopi sprawiając, że pąki są luźne i przesuszone. Utrata wody z pąków kwiatowych spowodowana jest nadmierną transpiracją i zwiększoną temperaturą.
Usychające końcówki liści, niedobory składników odżywczych i umierające liście
Badacze zajmujący się hodowlą konopi indyjskich zauważyli, że rośliny wystawione na działanie silnego światła pobierają znacznie większe ilości składników odżywczych przez korzenie, przez co nawozy płynne są wykorzystywane niemal w całości. Dzieje się tak dlatego, że konopie pobierają znacznie większe ilości wody z podłoża, gdy mają zapewnioną wystarczająco dużą ilość światła. Dlaczego się tak dzieje?
Fotosynteza, czyli proces polegający na wytworzeniu energii ze światła słonecznego powoduje, że roślina traci pewną część wody z liści. Woda odparowuje z liści także poprzez transpirację. Gdy roślina straci odpowiednio dużą ilość wody, to w kanalikach przewodzących wytwarzane jest podciśnienie, które zasysa wodę do liści. Zjawisko to, nazywa się ciśnieniem kapilarnym i dzięki temu rośliny są w stanie pobierać wodę z korzeni do liści. Wraz z wodą rośliny pobierają rozpuszczone składniki odżywcze. Ilość pobranej wody ma wpływ na to, ile składników odżywczych przyjmą konopie.
Warto pamiętać o tym, że nie tylko światło ma wpływ na szybkość poboru wody. Równie ważne są czynniki środowiskowe, takie jak: temperatura, wilgotność powierza, przepływ powietrza, typ podłoża itd.
Niestety, konopie indyjskie nie pobierają jedynie wymaganych składników odżywczych. Badacze zauważyli, że rośliny pobierają wszystkie dostępne składniki odżywcze z gleby. Sytuacja ta, przypomina wizytę w restauracji i zamówienie wszystkich dań z menu. Jak można wywnioskować, nie jest to najlepszym rozwiązaniem i może wiązać się z pewnymi komplikacjami. Rośliny konopi nie są w stanie prawidłowo odróżnić, czy jest za dużo, czy za mało składników odżywczych w glebie, po prostu biorą wszystko, co się pojawi. Hodowcy, którzy wykorzystują nawozy płynne, korzystają z tej zależności, ponieważ dostarczają roślinom składników odżywczych w najbardziej biodostępnej formie.
Wykorzystanie dużych ilości składników może wspomagać roślinę w prawidłowym rozwoju, jednak nie zawsze się tak dzieje. Zwiększona ilość nawozu w glebie może doprowadzić do przenawożenia roślin.
Objawy przenawożenia liści
Przenawożenie liści objawia się:
- usychającymi końcówkami liści,
- wystąpieniem niedoborów składników odżywczych*,
- obumierającymi liśćmi,
- zahamowaniem rozwoju roślin,
- uszkodzeniem korzeni,
- spowolnieniem wzrostu konopi,
- przebarwieniami liści.
*Niedobory składników odżywczych wiążą się z uszkodzeniem korzeni i trudnościami w ich pobieraniu.
Zapewnienie odpowiednich warunków na plantacji, w tym odpowiednio mocnego oświetlenia, może uchronić rośliny przed przenawożeniem. Zwiększone tempo przemian biochemicznych sprawia, że zwiększone ilości mikro- i makroskładników mogą być w pełni wykorzystane.
Poniżej zamieściliśmy przykładowe zdjęcia defektów wywołanych zbyt dużą ilością nawozów przy wykorzystaniu zbyt słabych lamp.
Przepalenie składników odżywczych zbyt intensywnym światłem
Jeżeli konopie otrzymają zbyt dużo składników odżywczych jednocześnie, to nie są w stanie ich wszystkich spożytkować. Nadmierna ilość składników odżywczych sprawia, że roślina wykazuje objawy „poparzenia”. Najczęstszymi objawami nadmiernej ilości składników odżywczych w podłożu są usychające końcówki liści, brązowe przebarwienia i spalony wygląd.
Konopie indyjskie mogą poradzić sobie z niewielkimi nadmiarami składników odżywczych w glebie pod warunkiem, że warunki uprawy są odpowiednie. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Duża ilość składników mineralnych może znacząco uszkadzać korzenie, co utrudnia pobieranie wody. Poważne uszkodzenie korzeni może doprowadzić nawet do śmierci roślin znajdujących się na plantacji.
Objawy „przypalenia” są bardzo często spowodowane błędnym montażem lamp. Umiejscowienie lamp zbyt blisko szczytów konopi może je uszkadzać, a objawy łudząco przypominają przenawożenie konopi.
Rozwiązaniem problemu może być odpowiedni montaż oświetlenia i odpowiednie dobranie jego intensywności.
Więcej o tym jak prawidłowo zamontować lampy możesz dowiedzieć się w innym artykule.
Warto pamiętać, że lampy charakteryzujące się dużą mocą powinny być umieszczane wysoko ponad szczytami konopi. Zbyt blisko umieszczone będą negatywnie oddziaływać na rośliny.
Objawy niedożywienia konopi spowodowane zbyt mocnym oświetleniem
Początkujący hodowcy bardzo często aplikują duże ilości nawozów. Zabieg taki ma na celu lepsze odżywienie roślin i biodostępność składników odżywczych przez długi czas. W rzeczywistości rośliny, które otrzymały duże ilość składników odżywczych, mogą wykazywać objawy niedoborów żywieniowych. Dlaczego tak się dzieje?
Konopie, tak jak ludzie, potrzebują chwili odpoczynku. Kiedy roślina jest „przepracowana”, zaczyna wykazywać oznaki, które mogą być błędnie interpretowane jako niedobory żywieniowe. Można więc pomyśleć, że roślina potrzebuje dodatkowej suplementacji, prawda?
Niestety, dodanie nawozów i innych suplementów może przynieść więcej szkody niż pożytku, często prowadząc do jeszcze większego deficytu składników odżywczych. Częstym powodem występowania objawów niedoborów składników odżywczych jest zły montaż lamp. Lampy, które zamontowano zbyt blisko szczytów konopi mogą uszkadzać rośliny, czego efektem są uszkodzenia, które łudząco przypominają deficyty żywnościowe.
Przepracowane liście zaczną znacznie wcześniej obumierać! Liście, które wykazują objawy przepalenia składników odżywczych z jednoczesnymi objawami niedoborów pokarmowych nie spełniają swojej funkcji i mogą stanowić indykator rozwoju pleśni. Tak zniszczone liście są zazwyczaj skazane na straty.
Rozwiązaniem problemu jest odpowiedni montaż lamp i opieka nad uszkodzonymi roślinami. Warto pamiętać o tym, że były one narażone na wysoki stres, przez co tempo ich wzrostu znacznie spada. Odpowiednia opieka nad uszkodzonymi konopiami sprawi, że rośliny w ciągu 1 – 2 tygodni zaczną rozwijać się prawidłowo.
Przebarwienia górnych partii liści i kwiatów konopi
Zbyt intensywne oświetlenie może doprowadzić do wybielenia liści i kwiatów konopi. Uszkodzenia górnych partii liści i topów znacznie pogarszają jakość gotowej marihuany.
Liście ulegają uszkodzeniu, gdy zbyt długo są wystawione na działanie intensywnego światła. Mogą wykazywać różne objawy, które przypominają braki składników żywieniowych. Odpowiednio wczesna reakcja ze strony hodowcy może uchronić rośliny przed nadmierną dewastacją i pomóc w szybkim rozwiązaniu problemu.
Górne partie liści znajdują się znacznie bliżej lamp, przez co otrzymują większe ilości luksów. Jeżeli liście znajdują się blisko lamp wydają się być żółte, przebarwione. Gdy przy tym reszta rośliny pozostaje zielona, to zazwyczaj oznacza, że lampa znajduje się zbyt blisko.
Dlaczego tak się dzieje?
W przypadku zastosowania zbyt mocnego oświetlenia liście nie nadążają z usuwaniem produktów odpadowych powstających w wyniku fotosyntezy. W wyniku nagromadzenia zbyt dużej ilości substancji ubocznych, liście ulegają coraz większej dewastacji i zaczynają wyglądać na wybielone. Uszkodzone liście przestają spełniać swoją podstawową funkcję. Dzieje się tak, gdyż zbyt intensywne światło może uszkadzać chlorofil, czyli zielony barwnik zawarty w liściach konopi. Jest on natomiast niezwykle ważny w procesie fotosyntezy.
Wybielenie liści i kwiatów jest szczególnie widoczne, gdy te się rozwijają. Wysokie natężenie światła sprawia, że liście i kwiaty szybko się męczą i szybciej obumierają.
Na zdjęciach powyżej można zauważyć, że liście znajdujące się najbliżej lampy stały się całkowicie żółte, a liście znajdujące się w dolnych partiach pozostały zielone i wyglądają na zdrowe. Pąki bez zielonych liści, które wspomagają ich wzrost , mogą całkowicie przestać się rozwijać, a niekiedy obumrzeć. Jeżeli grower chce uzyskać najlepsze plony, to musi starać się, aby rośliny pozostały w dobrym zdrowiu przez cały okres kwitnienia.
Wybielone kwiaty charakteryzują się niższą mocą i słabym zapachem!
Niektóre odmiany konopi są wrażliwsze na działanie silnego światła, podczas gdy inne mogą wytrzymać bardzo silne natężenia bez uszczerbku na zdrowiu. Przykładowo odmiany Indica są bardzo wrażliwe na intensywne światło, a odmiany Sativa (pochodzące z okolic równika) bardzo dobrze radzą sobie z intensywnym oświetleniem. Ważne jest, aby obserwować kwitnące konopie i odpowiednio wcześnie reagować na wszelkie nieprawidłowości.
Teraz, gdy rozumiesz, dlaczego utrzymanie lamp w odpowiedniej odległości od roślin jest ważne, spójrzmy na kilka sposobów, aby zapobiec oparzeniom solarnym roślin!
Optymalne ułożenie konopi na plantacji
Główną zasadą montażu lamp jest ustawienie ich tak blisko, jak to tylko możliwe przy zachowaniu odpowiednio bezpiecznej odległości. Omówimy kilka technik i narzędzi, które pomogą znaleźć optymalne ułożenie konopi na plantacji.
Jedną z najprostszych, a za razem najszybszych, metod określenia odpowiedniej odległości od lamp jest test ręki. Chociaż nie jest to metoda najbardziej dokładna, to test ten pozwala na odpowiednio szybką reakcję.
Test ręki
Test polega na umieszczeniu dłoni w miejscu szczytów roślin na 30 sekund – jeśli w tym czasie nie odczujesz dyskomfortu, to oznacza że lampy znajdują się na odpowiedniej wysokości.
Zalety:
- łatwe w wykonaniu i darmowe,
- idealnie sprawdza się przy lampach CLF i T5,
- stosunkowo dobre dla lamp MH/HPS.
Wady:
- nieefektywne dla lamp LED,
- niska temperatura pomieszczenia może zaburzać wynik testu.
Specyfikacja urządzenia podana przez producenta
Lampy uprawne dostępne w najlepszych growshopach posiadają odpowiednie instrukcje mówiące o tym, na jakich plantacjach można je stosować i jak wysoko ponad szczytami roślin powinny zostać zamontowane. Światła LED stały się prawdziwym hitem wśród hodowców, jednak ich poprawne zamontowanie bywa problematyczne. Światła LED emitują bardzo małe ilości ciepła, jednak są w stanie uszkadzać rośliny. Każdy model LED jest inny i powinien być montowany na różnej wysokości. Warto także skorzystać z wiedzy pochodzącej od doświadczonych hodowców. W Internecie dostępne są fora konopne, na których użytkownicy wymieniają się doświadczeniami związanymi z danym typem oświetlenia.
Zalety:
- darmowe,
- jest to jedyny sposób na dokładne określenie prawidłowego położenia lamp różnych typów,
- możliwość skorzystania z wiedzy doświadczonych hodowców.
Wady:
- nie wszyscy producenci informują o prawidłowym montażu lamp,
- trudności w znalezieniu informacji o najnowszych modelach lamp.
Wykorzystanie luksomierzy
Dla hodowców, którzy nigdy wcześniej nie korzystali z lamp LED, luksomierze mogą być nieocenioną pomocą. Te niedrogie urządzenia dokładnie mierzą poziom światła w danym miejscu. Mogą być użyte do określenia, czy rośliny otrzymują optymalną ilość światła. Niestety nie wszystkie luksomierze są skutecznym sposobem na określenie ilości luksów dla lamp LED.
Zalety:
- niski koszt nabycia urządzenia,
- najdokładniejszy sposób sprawdzenia natężenia światła,
- łatwy w obsłudze.
Wady:
- nie wszystkie modele luksomierzy nadają się do lamp LED
Obserwacja reakcji roślin
Najważniejszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest reakcja rośliny na światło. To roślina powinna być wyznacznikiem tego, czy otrzymuje odpowiednią ilość światła. Wszelkie przebarwienia i inne nieprawidłowości mogą świadczyć o nieodpowiednim natężeniu światła.
Zalety:
- najbardziej skuteczna,
- darmowa.
Wady:
- czasochłonna.
Podsumowanie
Światło jest jednym z najważniejszych czynników w prawidłowym rozwoju konopi indyjskich. W środowisku naturalnym konopie otrzymują światło pochodzące ze słońca. W uprawach indoor hodowcy muszą zapewnić roślinom warunki, które będą najbliższe naturalnym i w tym celu wykorzystują różne typy lamp uprawnych. Częstym błędem początkujących hodowców jest zastosowanie zbyt intensywnego oświetlenia na plantacji, czego efektem są różnego rodzaju uszkodzenia roślin. Uszkodzenia solarne konopi są groźne i mogą znacznie zmniejszyć ilość plonów. Odpowiednie dobranie mocy lamp i ich instalacja w growboxie zmniejsza ryzyko uszkodzenia roślin.
UWAGA!
Uprawa konopi indyjskich (marihuany) jest w Polsce zabroniona i nielegalna. Mówi o tym ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku.
Art. 63. [Nielegalna uprawa maku, konopi lub krzewu koki]
- Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia mak, z wyjątkiem maku niskomorfinowego, konopie, z wyjątkiem konopi włóknistych, lub krzew koki, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
- Tej samej karze podlega, kto, wbrew przepisom ustawy, zbiera mleczko makowe, opium, słomę makową, liście koki, żywicę lub ziele konopi innych niż włókniste.
- Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest uprawa mogąca dostarczyć znacznej ilości słomy makowej, liści koki, żywicy lub ziela konopi innych niż włókniste, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Polskie prawo nie zabrania posiadania nasion konopi indyjskich, ale zakazuje uprawy, czyli kiełkowania i wysadzania nasion do ziemi co skutkować może wytworzeniem ziela konopi innych niż włókniste (przekraczające limit THC 0,3%).
Materiały publikowane w serwisie Hemplo.pl stanowią jedynie zbiór informacji o konopiach. Nie promujemy i nie zachęcamy do uprawy konopi innych niż włókniste. Nie stosując się do obowiązujących wymogów prawa, podlegasz karze pozbawienia wolności do lat 8.