Kanadyjska firma farmaceutyczna i konopna nabyła niedawno Breckenridge Distillery – amerykańską destylarnie z siedzibą w Kolorado. Jej prezes dostrzega szansę na rozwój w produkcji innowacyjnej whiskey wzbogaconej THC.

Czym jest Tilray?

konopie z THC

Tilray jest firmą farmaceutyczną i konopną. Jej siedziba znajduje się w Toronto w Kanadzie. Jest ona jednak zarejestrowana w USA i notowana na tamtejszej giełdzie. Stanowi jedną z najbardziej znaczących północnoamerykańskich firm, jeżeli mówimy o konopiach. Pomimo, że jest stosunkowo młoda (założona w 2014 roku), jest globalnym liderem w badaniach nad konopiami, a także ich uprawie, przetwórstwie i dystrybucji.

Jak sami podają, obecnie ostatecznym celem firmy są 4 miliardy dolarów przychodu na koniec roku fiskalnego 2024. W osiągnięciu go nieocenioną pomoc mają stanowić innowacyjne zastosowania konopi w żywności.

Breckenridge Distillery

Drogę do tego sukcesu ma otworzyć m.in. nabycie Breckenridge Distillery. Jest to destylarnia założona w 2008 roku, z siedzibą znajdującą się w Kolorado. Najszerzej znana z produkcji bourbona, czyli whiskey produkowanej z kukurydzy. Na przestrzeni lat 2016-2019 zdobył on szereg prestiżowych w branży nagród. Posiada ugruntowaną pozycję na rynku i cieszy się uznaniem w kategorii tzw. blended whiskey. Czterokrotnie wygrał nagrodę na najlepszy trunek w swojej klasie.

Koszt przejęcia wyniósł 102,9 miliona dolarów. Zakup firmy tych rozmiarów nie jest małym wydarzeniem na rynku. Po tym jak Tilray potwierdziło strategiczne przejęcie destylarni, w zeszłą środę, 8 grudnia, ich akcje wzrosły o 5%. Pokazuje to, że plany biznesowe zarządu są tożsame z oczekiwaniami inwestorów.

Strategia Tilray

Breckenridge nie jest pierwszą firmą związaną z alkoholem, którą w ostatnim okresie przejął Tilray. Już wcześniej przejęli browar rzemieślniczy SweetWater Brewing Company. Firma chce w ten sposób dywersyfikować swoją działalność. Jak podkreśla prezes, są to branże cechujące się wzrostami, a segment whiskey cieszy się najwyższymi wśród nich.

Nie jest to jednak koniec zamiarów firmy. Wyczekuje ona obecnie federalnej legalizacji marihuany w USA. Bacznie obserwuje także rynek europejski, ze szczególną uwagę przyglądając się Niemcom. Chcą bowiem rozwinąć działalność o bezalkoholowe destylaty, w tym bourbon, z dodatkiem THC. Upatrują w tej działalności trendów na przyszłość i potencjału na dalsze wzrosty, a w żywności wzbogaconej konopiami – następnego dużego trendu rynkowego. Do tego jednak potrzebne jest odpowiednie prawo.

Zanim jednak to nastąpi, Tilray rozważa są wersje konopne alkoholi, jednak bez THC. Firma ma nadzieje uczynić z marki generującej 85% przychodu w samym Kolorado, markę ogólnokrajową i kojarzoną z Ameryką.

Whisky z THC

Podsumowanie

Największe firmy na świecie wraz ze swoimi inwestorami dostrzegają potencjał konopi w biznesie. Tilray jest najnowszym przykładem takiej sytuacji. Stale powstaje coraz więcej nowych, innowacyjnych pomysłów na nowatorskie zastosowania konopi, m.in. w omawianej branży spożywczej, produktów szybko zbywalnych. Przy takich warunkach społecznych i nastrojach biznesu, zasadnym może wydawać się pogląd, że niedopuszczanie do legalizacji jest szkodliwe zarówno dla konsumentów, jak i dla gospodarki.