Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała swój coroczny Światowy Raport o Narkotykach. Wynika z niego, że marihuana i haszysz zyskują na popularności na całym świecie. Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w postępującej legalizacji, a także pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Jest też jednak druga strona medalu.
Użycie marihuany rośnie
Według raportu opublikowanego w poniedziałek przez ONZ, zaobserwowano wzrost liczby osób regularnie zażywających marihuanę w krajach, które zalegalizowały tę używkę. Nie jest to może szokujący wniosek, natomiast podobny skutek przyniosła również… pandemia koronawirusa i idący za nią lockdown.
Konopie indyjskie są najczęściej używanym narkotykiem na świecie. Pomija się w tej statystyce alkohol, który też przecież jest narkotykiem, zaliczanym do depresantów. Niemniej konsumpcja marihuany wzrasta, a ona sama staje się coraz silniejsza. Według raportu średnia zawartość THC w kwiatach konopi stale rośnie. Dzieje się tak za sprawą hodowli nastawionej na taki właśnie efekt.
Problemy rosnącego spożycia
Jak wskazuje ONZ, zwiększone zażywanie marihuany mogło przełożyć się na dodatkowe obciążenie placówek opieki zdrowotnej. Zwiększył się bowiem odsetek osób z zaburzeniami psychicznymi związanymi z regularnym używaniem tej używki. Wzrósł także odsetek samobójstw.
Jednak to nie samo zwiększone użycie odpowiada za taki stan rzeczy. UNODC twierdzi, że w Europie Zachodniej to rosnąca siła działania haszyszu i marihuany dostępnej na rynku (zwiększona zawartość THC) prowadzi do wzrostu uzależnień i chorób psychicznych. Niestety już w Ameryce Północnej powiązano wzrost regularnego zażywania marihuany ze wzrostem odsetku zaburzeń psychicznych i samobójstw.
Warto jednak zwrócić także uwagę na trudną sytuację światową, pamiętając zarówno o kwestiach związanych z pandemią, ale też o trudnościach młodych osób na rynku pracy czy na rynku mieszkaniowym. Zwłaszcza, że sami autorzy badania jasno zauważają wzrost używania konopi indyjskich w okresach lockdownów. Niewykluczone, że w części tych przypadków konopie są drogą ucieczki, a nie pierwotną przyczyną zaburzenia. Tam gdzie są, efekt mogły spotęgować pozostałe czynniki.
Konsekwencje zdrowotne
Nie da się jednak zaprzeczyć, że w Unii Europejskiej 30% wszystkich terapii odwykowych prowadzi się w odniesieniu do narkotyków wytwarzanych z konopi. Z drugiej strony oznacza to też, że za 70% terapii odpowiadają inne substancje. Nie wszędzie jednak można tak powiedzieć. W Afryce i części Ameryki Łacińskiej to uzależnienie od marihuany stanowi przyczynę większości podejmowanych terapii.
Według najnowszych danych, w 2020 roku 284 miliony osób (5,6% światowej populacji) używało narkotyków. Z tej grupy 209 milionów stosowało marihuanę. Konopie to więc aż 74% tej grupy. Mimo tego raport nie podaje żadnej śmierci wywołanej ich przedawkowaniem.
Za najwięcej tego rodzaju zgonów w USA wciąż odpowiadają opioidy. Spośród substancji należących do tej grupy, najwięcej zgonów wywołał fentanyl (używany w celach pozamedycznych). Szacuje się, że w 2021 roku umarły po nim 107 622 osoby, co stanowi około 17% wzrost rok do roku i 26% w stosunku do danych sprzed dekady.
Legalizacja nie zaszkodziła najmłodszym
Analizując dane z trzech krajów, w których użytek rekreacyjny marihuany jest dozwolony (USA, Kanada, Urugwaj), badacze ONZ doszli do wniosku, że wskaźniki używania konopi indyjskich wśród najmłodszych nie uległy znaczącej zmianie. Wynika z tego, że legalizacja nie przyniosła za sobą ryzyka dla dzieci i młodzieży.
Czy konopie są jedyne?
Problem rosnącego spożycia środków odurzających nie dotyka jedynie najpopularniejszych (marihuana, alkohol), ale wszystkich narkotyków.
Ze wszystkich wymienionych w badaniu problemów, największe za które odpowiada marihuana, to niepokojąca liczba uzależnień w Ameryce Łacińskiej i Afryce, a także wzrost odsetek zaburzeń psychicznych w Ameryce Północnej.
W sprawozdaniu zwrócono uwagę również na:
- rekordowy wzrost produkcji kokainy do niemal 2 tysięcy ton (11% r/r, przy czym już ostatni wynik był rekordowy),
- wzrost światowej produkcji opioidów o 7% r/r (prawie 8 tysięcy ton),
- ekspansję narkotyków syntetycznych (dopalaczy),
- utrzymujące się problemy z dostępnością leczenia uzależnień od narkotyków, zwłaszcza dla kobiet.
Dane dotyczące transportu morskiego kokainy (a niemal 90% tego narkotyki dystrybuuje się tą drogą) wskazują na problem rosnącego handlu i ekspansji poza Amerykę Północną i Europę, także na Afrykę i Azję.
Metamfetamina również rozprzestrzenia się na nowe rynki. W latach 2016-2020 odnotowano ją w 117 krajach, podczas gdy 10 lat wcześniej liczba ta wynosiła 84.
Krótkie filmiki edukacyjne
Sam raport, jak to raport – jest w niezbyt przyjaznej odbiorcy formie, trzeba się w niego wczytać, a składa się z pięciu kilkudziesięciostronicowych broszur. Idąc z duchem czasu, UNODC udostępniło także szereg krótkich filmików na YouTube (tzw. reelsów), które umożliwiają zapoznanie się z kluczowymi punktami sprawozdania w przystępnej formie.
Przykładem jest poniższy filmik o różnicach odnoszących się do płci. Dowiadujemy się z niego, że choć częściej użytkownikami narkotyków są mężczyźni, to kobiety szybciej popadają w zaburzenia z tym związane. W przypadku konopi ta pierwsza zależność powoli zanika i stosunek zażywających płci się wyrównuje.
Dostępne są także inne reelsy m.in. o wpływie przemysłu narkotykowego na środowisko i jego związkiem z konfliktami zbrojnymi.
Podsumowanie
Zeszłoroczny raport wskazał na rosnące zapotrzebowanie na środki uspokajające i konopie indyjskie. Ten rok przyniósł kolejny wzrost tej tendencji. Warto jednak pamiętać, że choć oznaczony jest liczbą „2022”, dane w nim zawarte pochodzą, w zależności od dostępności, z różnych lat – część podsumowuje 2021 rok, ale część wniosków bazuje na liczbach jeszcze z 2020.
Sprawozdanie niewątpliwie unaocznia pewne zagrożenia płynące ze stosowania narkotyków, w tym pochodzących z rośliny konopi. W ich przypadku nie wynikają one jednak bezpośrednio z samej substancji, a jej nadużywania czy niewłaściwego używania. Wskazuje to na potrzebę edukacji społeczeństwa, by ludzie mogli stosować tę roślinę bezpiecznie i w sposób wykorzystujący jej prawdziwy potencjał.
Cały raport, składający się z pięciu broszur, można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej UNODC.
Raport zostanie oficjalnie przedstawiony jutro, 28 czerwca, na konferencji w Wiedniu. Ją również będzie można go obejrzeć na oficjalnej stronie internetowej Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości.
Źródło
https://www.unodc.org/unodc/press/releases/2022/June/unodc-world-drug-report-2022-highlights-trends-on-cannabis-post-legalization–environmental-impacts-of-illicit-drugs–and-drug-use-among-women-and-youth.html
https://www.unodc.org/unodc/en/data-and-analysis/world-drug-report-2022.html