Stacje paliw od dawna sprzedają już wszystko, przez co zasadniczo stały się całodobowym sklepem, który przy okazji sprzedaje też paliwo. Dla niektórych kuriozalnym jest fakt, że możemy tam nabyć piwo i wódkę, a jednocześnie często mamy problem ze znalezieniem oleju silnikowego, żarówek do samochodu czy wycieraczek do szyb. W USA już niedługo asortyment sklepów przy stacjach paliw poszerzy się o kolejny towar. Tak jest – chodzi zielony susz z konopi indyjskich.

Zielone Circle K z początku na Florydzie

Na starcie nie będzie to jednak marihuana rekreacyjna, a medyczna. Rzecz dzieje się bowiem w stanie, gdzie tylko taka forma dystrybucji i konsumpcji jest w pełni legalna.

Za całe zamieszanie odpowiada Green Thumb Industries, jeden ze światowych liderów branży konopnej. Firma ta podpisała umowę z Circle K. Na jej mocy sieć umożliwi firmie wynajem powierzchni i otwarcie dyspenserów z medyczną marihuaną w przy lokalizacjach Circle K na Florydzie.

Green Thumb Industries planuje rozpocząć testowanie tego rozwiązania w 2023 roku, zaczynając od około 10 sklepów rozmieszczonych w różnych miejscach stanu. Jest to mały ułamek zasobów sieci, gdyż Circle K ma ponad 600 sklepów na samej tylko Florydzie. Przy czym my w Polsce kojarzymy tę markę ze stacjami paliw, ale jest to także sieć sklepów convenience (małych, długootwartych sklepów spożywczych, położonych w dogodnych punktach, oferujących towary zaspokajające bieżące potrzeby) – około 13% z placówek firmy nie sprzedaje paliwa.

Branża konopna coraz bliżej mainstreamu

Wybór Florydy jest o tyle dziwny, że marihuana tam nie jest legalna do użytku rekreacyjnego, jedynie medycznego. Może mieć jednak sens ze względu na to, że użytek medyczny jest mniej kontrowersyjny, a i tak niemal milion obywateli stanu dysponuje kartą medycznej marihuany, która uprawnia ich do nabywania i posiadania zielonego suszu. Liczba potencjalnych klientów jest więc mimo wszystko dosyć spora.

Nie jest to pierwsza współpraca Circle K z branża konopną. Wcześniej nawiązano już umowę, na mocy której przy placówce sieci w Brampton, w kanadyjskiej prowincji Ontario, otworzył się sklep z konopiami indyjskimi. Jeszcze wcześniej, bo w 2021 roku, kanadyjska firma Canopy Growth Corp. podpisała umowę z Circle K, na mocy której sieć 3000 sklepów w USA rozpoczęła sprzedaż wkładów z CBD do inhalacji.

Podsumowanie

Jest to kolejny znak przemian cywilizacyjnych i stabilnej pozycji konopi w przestrzeni publicznej. Jest to także naturalny krok w społeczeństwie, które przechodzi proces legalizacji konopi indyjskich. Jeżeli na prawie każdej stacji paliw możemy nabyć piwo i wódkę, ciężko znaleźć powód, dla którego nie moglibyśmy nabyć marihuany – oczywiście tam gdzie jest legalna. Warto też uświadomić sobie skalę wydarzenia – marihuana w Circle K to w Ameryce Północnej coś, jak marihuana w polskiej Żabce. No cóż, może pewnego dnia…