Straszne historie i legendy znane są człowiekowi od tysiącleci. Obecnie przerażające opowieści można spotkać nie tylko przy ognisku, ale również na wielkich salach kinowych. Produkcje oparte na mrożących krew w żyłach powieściach były wielokrotnie nagradzane. W bibliografii horrorów z całego świata można znaleźć także mniej ambitne produkcje, które bardziej rozbawią niż przestraszą. Wielu użytkowników będąc na haju wybiera posiedzenia z dobrym filmem. Czy warto jest oglądać wówczas horrory?
Dlaczego ludzie oglądają horrory?
Miłośnicy horrorów uwielbiają dreszczyk przerażenia płynący z ekranu. Oglądając je można w bezpiecznym środowisku i kontrolowanych warunkach zapewnić sobie uczucie strachu, niepokoju i zaskoczenia, co przekłada się na duże dawki adrenaliny. Dla wielu jest to także okazja do przezwyciężenia swoich lęków i lepszego ich zrozumienia. Jak potwierdzają badania, oglądanie horrorów może pomóc w radzeniu sobie z negatywnymi emocjami w życiu codziennym.
Podczas oglądania horroru można odróżnić dwa rodzaje strachu. Pierwszy pojawia się wraz z przeczuciem nadchodzących zjawisk paranormalnych i niezrozumiałych. Drugi rodzaj strachu opiera się na na nagłym pojawieniu się potwora lub głośnego dźwięku po dłuższej chwili ciszy – tzw. jumpscare.
Twórcy filmów skutecznie wykorzystują popularne fobie i obawy społeczeństwa, umiejętnie wplatając je w swoje produkcje, przez co widz może poczuć w miarę realne doznanie strachu.
Co ciekawe, odpowiednio dobrana muzyka jest równie ważna, co obrazy na ekranie. Twórcy wykorzystują niskie, prawie niesłyszalne dźwięki do budowania atmosfery grozy i niepewności.
Chemia mózgu podczas oglądania horrorów
Oglądając horrory można doświadczyć wielu emocji. W mózgu pobudzone zostają obszary, które zwyczajowo aktywne są w sytuacjach zagrożenia życia. Wydzielają się także hormony, takie jak:
- Adrenalina – to hormon, który odgrywa rolę w mechanizmie reakcji stresowych. Powoduje wzrost ciśnienia, częstotliwości skurczu serca, rozszerzenie źrenic, nadmierne pocenie się i przyspieszenie oddechu.
- Noradrenalina – powoduje pobudzenie i koncentrację, utrzymuje organizm w stanie mobilizacji, wyczekiwania. Może pomóc skupić się na filmie!
- Dopamina – jest to neuroprzekaźnik, który odpowiada za przyjemność i nagradzanie. Oglądanie horrorów może powodować wydzielanie dopaminy, co może powodować nawet coś w rodzaju uzależnienia od tego gatunku filmów.
- Serotonina – to neuroprzekaźnik, który reguluje nastrój i może powodować lęk lub stres.
- Endorfiny – są to naturalne substancje związane z dobrym samopoczuciem, które pomagają zmniejszyć ból i stres.
Ostatecznie reakcja chemiczna mózgu na horror zależy od wielu czynników, w tym od indywidualnej tolerancji na strach, osobistych upodobań i doświadczeń. Niemniej jednak, oglądanie horrorów może wywołać silne emocje i chwilowe zmiany chemiczne w mózgu.
Chemia mózgu na haju
Po spożyciu marihuany praca mózgu zmienia się i wydzielane są różne hormony. THC zawarte w marihuanie pobudza także układ nerwowy i łączy się z różnymi receptorami. Człowieka z zasady łatwiej rozbawić, jednak czasem, gdy przesadzi z ilością THC, może odczuwać stany lękowe. Oto jak marihuana działa na mózg:
- Wpływ na receptory CB1 – THC łączy się z receptorami CB1, które znajdują się w różnych częściach mózgu, w tym w ośrodkach odpowiedzialnych za nastrój, percepcję i koordynację ruchów.
- Wpływ na dopaminę – THC może powodować wzrost poziomu dopaminy, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za przyjemność i nagradzanie.
- Wpływ na serotonine – THC może powodować zmiany w poziomie serotoniny, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację nastroju i snu.
- Wpływ na funkcje kognitywne – marihuana może powodować trudności z koncentracją, pamięcią i myśleniem.
Czy warto?
Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż każdy inaczej reaguje na marihuanę i filmy grozy. Niektórzy donoszą, że łączenie marihuany i horrorów może być intensywnym i przerażającym doświadczeniem, zaś inni twierdzą, że osłabia to doświadczenie płynące z oglądania filmu. Warto pamiętać o tym, że będąc na haju podczas seansu filmu grozy może dojść do ataku paniki i tzw. bad tripa. Jest to więc bardzo indywidualna kwestia.
Źródła
- https://pdfs.semanticscholar.org/1a56/14286ab561f021da51b50b7f2439abeac0fd.pdf
- https://www.pnas.org/doi/abs/10.1073/pnas.2111924118
- https://www.liebertpub.com/doi/abs/10.1089/brain.2011.0061
- https://www.science.org/doi/10.1126/science.276.5321.1967
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3570572/
- https://www.mdpi.com/1999-4923/12/3/265
- https://books.google.pl/books?hl=pl&lr=&id=NxbrCAAAQBAJ&oi=fnd&pg=PA3&dq=marihuana+and+brain+chemistry&ots=yDoMPgS2_E&sig=LrdHYyjsBA8NkDmWA8faq9hnq9M&redir_esc=y#v=onepage&q=marihuana%20and%20brain%20chemistry&f=false