Owady i marihuana to z zasady nienajlepsze połączenie. Istnieje wiele gatunków robaków, które bytują na roślinach konopi, poważnie szkodząc uprawie. Dziś jednak nie będziemy skupiali się na takich negatywnych emocjach – pójdziemy w stronę ciekawostek. Okazuje się bowiem, że istnieje też cała masa insektów, które swoim wyglądem przypominają marihuanę lub jakąś część morfologiczną rośliny konopi!
Na zdjęciu wyróżniającym widzimy larwę Leucochrysa pavida – zielonej sieciarki z rodziny Złotookowate. Ta konkretna żyje na terenie Ameryki Północnej i Środkowej. Pierwszy raz zrobiło się o niej głośno już kilka lat temu, gdy post z Reddita na jej temat stał się viralowym newsem – rzeczywiście jest to insekt najbardziej przypominający susz marihuany.
This Reddit user discovered an insect that looks like a lil' nug of weed pic.twitter.com/FIglOQDxci— NowThis (@nowthisnews) February 11, 2019
This Reddit user discovered an insect that looks like a lil' nug of weed pic.twitter.com/FIglOQDxci
Dorosłe osobniki są drapieżnikami, część z nich żywi się spadzią, a niektóre pyłkiem kwiatowym. Larwy żerują na owadach, zwłaszcza mszycach, przez co czasami nazywane są „lwami mszycowymi”. Zjadają również większe owady, jaja owadów i poczwarki. Z tego względu mogą przydać się w uprawie konopi, którą nawiedzają np. właśnie mszyce.
Niektóre skoczne pluskwiaki z rodziny skoczkowate lub fulgorokształtne, znane hodowcom ze sprawiania problemów w uprawie, również same w sobie mogą przypominać rośliny – tym razem liście, nie pąki.
Te niestety są roślinożercami, polifagami żerującymi na różnych roślinach. Poza konopiami grożą także m.in. bananom, cytrusom, kawie, guawie, makadamii i roślinom ozdobnym.
To niejedyne owady, które przypominają liście. Zapraszamy do wspólnego podziwiania poniższej galerii.
Odorek Zieleniak – pluskwiak z rodziny tarczówkowatych. Trawiastozielone, przypominające liście, na których łatwo je przeoczyć. Sytuacja zmienia się nieco jesienią, gdy przyjmują brązowawe odcienie, znikające ponownie na wiosnę. Śmierdzą po zgnieceniu – stąd „odorek” w nazwie – więc lepiej tego nie robić. A najlepiej się w ogóle na nie nie natknąć – zjadają rośliny.
Na Catoptropterigini raczej się nie natkniemy – występują głównie na terenie południowej połowy Afryki.
…czyli modliszka gwinejska, której w naturze także raczej nie zobaczymy – bo też żyje w Afryce. Możemy ją natomiast bez trudu spotkać w terrariach, gdyż jest popularnym „zwierzątkiem domowym”. Jest często spotykana, bo łatwo utrzymać ją przy życiu – przez co hodowcy modliszek często zaczynają swoją przygodę od tego właśnie gatunku. Żywi się owadami, więc dla konopi jest niegroźna.
A co ze skręconym suszem? No i na taką postać zioła natura ma odpowiedź. Poniżej kilka przykładów owadów, które z daleka wyglądają… jak joint.
Owady patyczakowate swoim wyglądem stawiają na kamuflaż. Długie, cienkie ciało jest bardzo trudne do odróżnienia od prawdziwych patyków i gałęzi – co pozwala im bez trudu ukryć się przed drapieżnikami. Często owady takie nawet zachowują się jak część drzewa, wykonując ruchy odpowiadające ruchom reszty rośliny na wietrze. Z daleka mogą przypominać małe skręty – ale zdecydowanie nie polecamy ich palić 😉
Zdjęcie wyróżniające: Judy Gallagher, Green Lacewing larva – Leucochrysa species, Leesylvania State Park, Woodbridge, Virginia, CC BY 2.0
O autorze:
Michał Woźniak
Ekspert działu Informacje i wiadomości konopne
Artykuły Michał Woźniak