Jedni się go boją, inni wyczekują. Dla jednych przynosi pecha, inni tego dnia puszczają kupony Lotto. Symbol przesądów i horrorów. Piątek trzynastego – to dziś. Czy poprzedzający tydzień był naznaczony jego pechową aurą? No cóż, dla bohaterów dzisiejszego odcinka z pewnością tak. Ale do rzeczy…
Zapach świeżo skoszonej trawy aż na klatce schodowej
Kto nie uwielbia zapachu świeżo skoszonej trawy? Alergicy. Kto jeszcze? Wrocławscy sąsiedzi 24-latka, którzy prawdopodobnie zgłosili sprawę policji. Kryminalni z Wrocławia weszli bowiem „w posiadanie informacji, że 24-letni mężczyzna bierze udział w procederze narkotykowym”. Na miejscu okazało się, że aromat unoszący się aż na klatce schodowej nie jest niczym dziwnym, gdyż zabezpieczono w mieszkaniu aż 5,5 tysiąca porcji handlowych narkotyków (czyli zapewne około 5-6 kilogramów marihuany).
Mężczyzna trafił do aresztu na najbliższe 3 miesiące, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności za posiadanie znacznej ilości środków odurzających.
W bramach bywa niebezpiecznie
Również we Wrocławiu uwagę innego patrolu wzbudziło dość nienaturalne zachowanie idącego ulicą mężczyzny. Kiedy spostrzegł on funkcjonariuszy, błyskawicznie zmienił kurs i ukrył się w bramie jednego z mijanych budynków.
Policjanci weszli więc tam za nim, żeby sprawdzić czego się tak boi. Okazało się, że ich – miał reklamówkę pełną marihuany – ponad 400 porcji handlowych. Za posiadanie środków odurzających grozi mu teraz 3 lata pozbawienia wolności. Jeżeli sąd uzna, że 400 porcji to znaczna ilość, wymiar kary wzrośnie do 10 lat więzienia.
Znany cytat, niesłusznie przypisywany Winstonowi Churchillowi, głosi: „jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się”, nie ma tam natomiast nic o wchodzeniu w bramę.
Zbyt szybko stali
W Grudziądzu również zgubny okazał się niepokój. Policjanci spostrzegli tam dwóch mężczyzn w samochodzie zaparkowanym przy lesie. Podeszli się przywitać i zapytać co tam, ale siedzący wewnątrz byli bardzo niespokojni. Jakby tego było mało, pomiędzy fotelami samochodu leżał sobie, jak gdyby nigdy nic, skręt.
To skłoniło funkcjonariuszy do przeszukania reszty pojazdu, gdzie znaleźli plecak ze słoikiem zawierającym zawrotne 20 gramów marihuany. Jeden z mężczyzn przyznał się, że to jego własność – odpowie teraz za posiadanie środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat więzienia.
W Białej Podlaskiej podobnie
Analogiczna sytuacja miała miejsce w Białej Podlaskiej. Tam uwagę policjantów zwróciła dwójka mężczyzn: 27 i 30-latek. Siedzieli sobie w zaparkowanym Mercedesie i również zaczęli się nerwowo poruszać na widok funkcjonariuszy. W trakcie kontroli ujawniono 50 porcji dilerskich, co brzmi znacznie bardziej złowrogo niż 50 gramów marihuany. Pasażer też miał, jednak nie podano ile. Podano natomiast, że za posiadanie marihuany grozi im obu po 3 lata pozbawienia wolności.
Kłamstwo ma krótkie nogi
Pod koniec kwietnia informowaliśmy o przemytnikach, którzy zadeklarowali przesyłkę z ubraniami, a wysłali marihuanę. Dziś kolejni wpadli na taki sam pomysł. I „wpadli” jest tu słowem-kluczem.
Tym razem przemytnicy zadeklarowali, że przesyłka zawiera poduszki, pościel, koce, słodycze i ręczniki. W trakcie kontroli RTG funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej nie zgadzał się jednak kształt. Przekazali więc sprawę radomskiej policji, która po otwarciu paczek znalazła hermetycznie zapakowaną marihuanę.
Łącznie z Kanady do Polski miało trafić niemal 30 kilogramów suszu, o wartości rynkowej zbliżonej do 1,7 miliona złotych.
Zatrzymano adresata przesyłek, zasądzono trzymiesięczny areszt i został mu postawiony zarzut wewnątrzwspólnotowego przemytu narkotyków. Za taką ilość grozić będzie minimum trzy lata więzienia.
W działaniach brał udział policyjny pies imieniem Nutka. Niestety w notce na stronie policji nie zamieszczono zdjęć Nutki… Na pocieszenie zamieszczono fotografię zatrzymanych narkotyków – a też jest na co popatrzeć.
Pół kilo w Sło(mn)iku
No dobra, w reklamówkach. Dwóch. Jedna w szafie, druga w skrzynce narzędziowej. Kryminalni udali się do 35-letniego mieszkańca Słomnik ze względu na podejrzenia, że może posiadać narkotyki. No i posiadał – marihuanę, a konkretnie 440 gramów marihuany.
Mężczyzna spędził noc w areszcie, usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków i próby wprowadzenia ich do obrotu. Teraz objęty jest dozorem policyjnym, wyszedł za poręczeniem majątkowym. Nie może opuszczać kraju, gdzie oczekuje na wyrok – maksymalny może wynieść 10 lat pozbawienia wolności.
Daj głośniej Mati, sąsiedzi też chcą posłuchać
Okazało się, że nie chcieli posłuchać. To znaczy słuchali – czy chcieli czy nie, a że nie chcieli to wezwali policje. Po 23 w jednym z mieszkań w Orzeszu pojawił się więc patrol, aby zwrócić uwagę biesiadników na istnienie ciszy nocnej. Po otwarciu drzwi funkcjonariusze od razu wyczuli marihuanę.
20-letni gospodarz imprezy został zatrzymany. Znaleziono wagę, młynek i trawę, nie powiedziano jednak jak dużo. Patrząc na zdjęcie – nie za dużo.
Teoretycznie za posiadanie każdej ilości marihuany grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli jednak na zdjęciu jest wszystko, co posiadał 20-latek, raczej nie powinien ponieść szczególnie dotkliwych konsekwencji – nawet grzywna będzie krzywdząca. Tak można wywnioskować z prześledzenia wyroków, które zapadały w podobnych sprawach.
420 gramów 420
Małopolscy policjanci udali się pod adres 41-latka podejrzanego o powiązania z narkotykami. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania natrafiono na niewielką uprawę konopi, a także susz w zbyt pięknej, by była prawdziwa ilości 420 gramów.
Za to co na zdjęciu poniżej usłyszał zarzut uprawy i posiadania znacznych ilości środków odurzających – grozi mu do 10 lat.
Zatrzymana marihuana, winny alkohol
Policja w Górze dostała zgłoszenie dotyczące awantury domowej. Na miejscu okazało się, sprawcą zamieszania jest 36-latek, pijany już o 8:30 rano. Przy okazji interwencji wyszło jednak na jaw coś innego. W mieszkaniu było bowiem 5 krzaków marihuany. Okazało się, że należą do 27-letniej właścicielki mieszkania…
Usłyszała zarzut uprawy, grozi jej do 3 lat więzienia. A wszystkiemu jak zwykle winny alkohol.
Domowa uprawa w Puławach
Kolejny grower przyłapany został w Puławach. Uprawiał niewiele więcej niż poprzednia bohaterka – znaleziono 7 sadzonek i zaledwie 35 gramów suszu. Również grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Młodzież przyszłością narodu
W tym tygodniu nie zabrakło też nieletnich. Jak zwykle funkcjonariusze „ustalili, że 16 latek może posiadać środki odurzające”, a weryfikując swoje podejrzenia znaleźli przy nastolatku 40 gramów marihuany. Ze względu na swój wiek odpowie za to przed Sądem Rodzinnym.
Bohater tygodnia: najciemniej pod latarnią
Najlepsze na koniec – bohater tygodnia łączący wszystkie najlepsze cechy. Złapany w samochodzie. W trakcie drogi do pracy. Policjant.
Rzeszowscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu osobowego marki Renault. Miało to miejsce na trasie Kolbuszowa – Mielec. Podejrzewali, że mężczyzna jest pod wpływem substancji odurzających. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy, jednak znaleziono przy nim 0,29 g marihuany. Na dodatek okazało się, że jest policjantem.
Solidarność mundurowych nie zadziałała tym razem (a przynajmniej nie całkiem – nie widać informacji o zdarzeniu na żadnej stronie w domenie policja.gov.pl), został on zatrzymany do czasu przeszukania miejsca zamieszkania i pracy. Ponadto całą sprawą zajmowali się funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych KWP w Rzeszowie, po otrzymaniu informacji, że zatrzymany może być wpływem narkotyków. Wygląda więc na to, że ktoś z wewnątrz mógł donieść na kolegę po fachu.
W wyniku przeszukań nie znaleziono nic więcej, więc odpowie on za posiadanie śmiesznie małej ilości trawy. I niestety – raczej odpowie. Normalnie w takich przypadkach niemal pewne jest umorzenie postępowania. Na niekorzyść zatrzymanego działa tu jego zawód. Został mu już postawiony zarzut posiadania środków odurzających i nawet jeżeli zasądzona kara nie będzie dotkliwa, równolegle toczy się postępowanie dotyczące naruszenia dyscypliny służbowej. Już teraz został zawieszony w czynnościach służbowych. Grozi mu utrata pracy i jest to perspektywa całkiem prawdopodobna – po 9 latach służby.
Żarty żartami, ale mówiąc poważnie: współczujemy – jednocześnie jest to kolejny przykład, dlaczego legalizacja jest tak bardzo konieczna. W wyniku konopnej prohibicji za 0,29 grama marihuany aparat państwa niszczy życie mężczyźnie, któremu nie zarzuca się nic poza tym.
Źródła
https://wroclaw.policja.gov.pl/dwr/aktualnosci/bieza/67185,Areszt-dla-posiadacza-znacznej-ilosci-narkotykow.html
https://wroclaw.policja.gov.pl/dwr/aktualnosci/bieza/67160,W-foliowej-reklamowce-mial-kilkaset-porcji-handlowych-marihuany-Zostal-zatrzyman.html
https://grudziadz.policja.gov.pl/kb2/informacje/wiadomosci/125893,Posiadali-narkotyki-zgubilo-ich-nerwowe-zachowanie.html
https://biala-podlaska.policja.gov.pl/lbp/informacje/aktualnosci/125175,Wpadl-podczas-kontroli-drogowej-W-aucie-mial-narkotyki.html
https://policja.pl/pol/aktualnosci/217837,Wspolne-dzialania-sluzb-udaremnily-przemyt-narkotykow-o-wartosci-prawie-2-milion.html
https://malopolska.policja.gov.pl/krk/aktualnosci/22347,Policjanci-ze-Slomnik-zabezpieczyli-znaczna-ilosc-narkotykow.html
https://mikolow.policja.gov.pl/k15/informacje/wiadomosci/336797,Urzadzil-w-nocy-impreze-i-wpadl-z-marihuana.html
https://limanowa.policja.gov.pl/kli/informacje/kpp-limanow/22411,Hodowal-konopie-indyjskie-w-piwnicy.html
https://gora.policja.gov.pl/dgr/aktualnosci/bieza/67721,Zarzuty-za-uprawe-marihuany.html
https://pulawy.policja.gov.pl/lpu/informacje/aktualnosci/125233,Zatrzymany-za-uprawe-konopi-oraz-wytworzenie-z-nich-srodka-odurzajacego.html
https://znin.policja.gov.pl/k45/informacj/wiadomosci/125915,Nieletni-uslyszal-zarzuty-z-ustawy-o-przeciwdzialaniu-narkomanii.html
https://kolbuszowalokalnie.pl/to-potwierdzone-marihuana-w-aucie-policjanta/
