W tym tygodniu trochę polityki z Polski i USA. To oczywiście nie wszystko: czekają nas także kolejne części polskich adaptacji Szybkich i Wściekłych, przedstawimy też kilka niecodziennych narkotykowych duetów, kilka zniszczonych upraw, kuriera, który jak zwykle nie przyjechał na czas, piekarza-cukiernika i dilerów naszych babć. Dowiecie się też dlaczego warto czytać Hemplo. Zapraszamy do zapoznania się z zatrzymaniami z tego tygodnia.

Podpisał 🙂

Pewnie już po nagłówku wiecie o kogo chodzi. We wtorek, 29. marca prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mowa o zmianach, które dokładniej przybliżyliśmy w jednym z poprzednich artykułów.

W skrócie: ustawa przewiduje możliwość prowadzenia upraw konopi innych niż włókniste oraz zbiory ich ziela i żywicy w celu wytwarzania surowca farmaceutycznego. „Po naszemu” – nowe przepisy dopuszczają uprawę medycznej marihuany w Polsce. Niestety obecnie w mocno ograniczonej formie, dopuszczone do tego będą jedynie instytuty badawcze pod nadzorem ministerstwa rolnictwa. Wolność po polsku.

Po pozytywnym wyniku głosowania, które odbyło się 8 lutego, papier czekał na podpis prezydenta. Ten uświetnił go nim w ostatni wtorek, wobec czego ustawa wejdzie w życie po 30 dniach od tej daty. Mamy nadzieję na kolejne zmiany i dalszą liberalizację prawa w odniesieniu do marihuany. Ostatnie czego potrzebujemy, to po raz kolejny oddać inicjatywę silniejszym gospodarkom, kiedy jako Polska mamy wszelkie predyspozycje by zostać konopnymi potentatami na skalę europejską – a roślina ta to znacznie więcej niż narkotyk.

Zupełnie inaczej niż alkohol, który również jest z definicji narkotykiem, a jednak…

Rekreacyjna marihuana w stanie Nowy Meksyk

Za oceanem również miało miejsce przełomowe wydarzenie dla marihuany, tylko tym razem dotyczące jej rekreacyjnego użytku. Od 1 kwietnia w kolejnym stanie USA rusza regulowana, legalna sprzedaż zioła.

W Nowym Meksyku każdy dorosły powyżej 21 roku życia będzie mógł kupić 2 uncje towaru – ok 56 gramów. Powstaną także licencjonowane bary i inne miejsca przeznaczone do konsumpcji konopi. W miejscach publicznych marihuana będzie traktowana tak samo jak alkohol. Policja jednak nie będzie już mogła dokonywać przeszukań na podstawie wyczuwanego jej zapachu.

Osoby odpowiedzialne za nowe prawo upatrują w nim bata na czarny rynek, ale także nowych miejsc pracy i źródeł dochodów budżetowych. W niedalekiej przyszłości mają powstać regulacje umożliwiające oczyszczenie kartoteki uprzednio skazanym za marihuanę. Liczbę osób, które będą się kwalifikować do całkowitej bądź częściowej amnestii szacuje się nawet na ponad 150 000 osób.

Na sprzedaż będzie nałożony, typowy dla wszystkich towarów, podatek w wysokości 5-9%, a także podatek akcyzowy ustanowiony początkowo na poziomie 12%, z perspektywą późniejszego wzrostu do 18%.

Od uruchomienia pierwszej sprzedaży marihuany do celów medycznych na terenie Nowego Meksyku mija 15 lat – sporo czasu, ale osiągnięto ostateczny cel. Teraz życzymy tego reszcie stanów i krajów świata.

Więcej informacji na temat stanu prawnego marihuany w Stanach Zjednoczonych można znaleźć w naszym artykule poświęconym temu tematowi.

Szybcy 6: Podlasie

Wracamy na nasze podwórko i do regularnych weedomości kryminalnych. Od razu z przytupem.

Dwóch mężczyzn w BMW podróżowało przez podlaską miejscowość Kolno. Zapinanie pasów to, jak wiemy, ogromna niedogodność dla każdego prawdziwie wolnego człowieka. Niestety pech chciał, że akurat w trakcie tej nieskrępowanej niepotrzebnym skrawkiem materiału podróży przyuważyli ich funkcjonariusze policji. Z uwagi na złośliwość posiadane obowiązki służbowe musieli zatrzymać bawarę do kontroli.

Wtedy okazało się, że policjanci szukali miedzi, a znaleźli złoto. Pierwsze co bowiem poczuli z zatrzymanego pojazdu, to charakterystyczna woń marihuany. Nastąpiło więc przeszukanie. 22 letni pasażer miał woreczek foliowy z trawą, a 36 letni kierowca z amfetaminą.

To jednak nie koniec historii. Obaj przyjęli taktykę, według której postanowili twierdzić, że używki znaleźli. Sprytny 22 latek stwierdził, że w Łomży. 36 latek, najprawdopodobniej nieświadomy faktu, że za wewnątrzwspólnotowy przywóz narkotyków grozi wyższa kara niż za posiadanie małych ilości środków odurzających (pewnie nie czytał Hemplo), zeznał że amfetaminę przywiózł z Czech. Mężczyźni zostali zatrzymani i został im (na ten moment) postawiony zarzut posiadania narkotyków. Sprawa jest rozwojowa, gdyż została pobrana także krew kierowcy, aby ustalić czy nie prowadził pod wpływem środków zabronionych.

To dopiero drugie wydanie weedomości kryminalnych, a już mamy wrażenie, że gdyby ludzie posiadający rzeczy, których nie powinni:
a) zapinali pasy,
b) włączali światła,
c) włączali kierunkowskazy
d) zatrzymywali się na czerwonym świetle,
nie mielibyśmy o czym pisać.

Wściekli 7: Śląsk

W pierwszym odcinku cyklu opisaliśmy historię mieszkańca małopolski, który poza marihuaną posiadał też 8 sztuk nielegalnej broni palnej. W tym tygodniu podobną historię odkryli policjanci z Wodzisława Śląskiego. Funkcjonariusze po ustaleniu, że mieszkaniec może posiadać substancje zabronione, udali się na przeszukanie. Znaleźli w jego toku cztery słoiki z marihuaną, dwie sztuki broni krótkiej i amunicję do niej.

Z czterech słoików można przygotować ponad 520 porcji, a do dwóch pistoletów naszykowane były 84 sztuki amunicji. Prokuratura wszczęła śledztwo – na ten moment mężczyzna jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości środka odurzającego, co do uzbrojenia natomiast służby czekają na opinię biegłego z zakresu broni i balistyki, który potwierdzi, czy na te konkretne egzemplarze potrzebne jest zezwolenie. W najgorszym wypadku mężczyźnie grozi 10 lat pozbawienia wolności.

Kurier: będę pomiędzy 9:37 a 21:36. Również kurier:

Na sprytny pomysł wpadł mieszkaniec Częstochowy. Chcąc wejść w posiadanie zioła uznał, że najprościej będzie, jeżeli marihuana przyjedzie do niego kurierem. No i nawet by się udało, gdyby nie to, że przesyłka (z Holandii, a jakże, idealny kraj jeżeli nie chcesz budzić podejrzeń)… uległa uszkodzeniu. Zawartość wysypała się w firmie kurierskiej. Pracownik, który tak umiejętnie rzucił paczką najwidoczniej musiał rozpoznać tę substancję (ciekawe, skąd ją zna, przecież jest nielegalna) i zamiast do klienta, zadzwonił na policję.

Gdyby to było dzisiaj, to policjanci pewnie potraktowaliby ten telefon jako żart na prima aprilis, ale zamiast tego mogli potraktować go jako przedwczesny prezent na dzień dziecka. Darmowy groźny przestępca został zatrzymany przez kryminalnych VI komisariatu w Częstochowie. Jak podają służby, w paczce było około 100 „działek dilerskich marihuany”. 25 letni zamawiający obecnie jest objęty dozorem policyjnym. Nie wiemy jak zakwalifikowano jego czyn – za wewnątrzwspólnotowy przywóz narkotyków grozi do 5 lat więzienia, jednak jak podaje policja, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

I’m the invisible man

Tym razem mamy do czynienia ze sprawcą, który był poszukiwany za kradzież z włamaniem, kradzież katalizatorów oraz – uff, na szczęście możemy o tym napisać – uprawę marihuany. Choć trawka to jedynie ułamek tego co zrobił, warto wspomnieć o jego pomysłowości. Poszukiwany mężczyzna schował się bowiem przed funkcjonariuszami w schowku za telewizorem. Był to otwór w ścianie karton gipsowej, z drzwiczkami zamykanymi na zamek. Z zasady zamek zainstalowany na ścianie rzeczywiście budzi podejrzenia.

Tak też policjanci odnaleźli poszukiwanego 31 latka i doprowadzili na komendę. Następnie postawiono mu kolejnych 7 zarzutów i grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności. A nas ciekawi, gdzie te katalizatory sprzedawał…

Bonnie i Clyde PL

Para 21 latków z Warszawy została zatrzymana z 1,5 kg zioła i ponad dwudziestoma tysiącami złotych.

Pierwszy wpadł chłopak – to przy nim było 24 tysiące w gotówce. Miał też przygotowane działki marihuany, pozgrzewane w foliowych paczuszkach. Następnie zatrzymano jego partnerkę, u której znaleziono jeszcze więcej trawy. Oboje usłyszeli zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Teraz grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Zła nowina? Raczej wspólnej celi nie dostaną. Bardzo zła nowina? Za marihuanę w Polsce grozi nawet 10 lat więzienia.

Konopny Escobar z Krapkowic

Wielkie imperium narkotykowe rozbili policjanci z Opola. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej mieli od pewnego czasu podejrzenia na temat 34 latka mieszkającego w okolicy. Doprowadzili w końcu do zatrzymania i przeszukania mężczyzny, w wyniku czego znaleziono… 150 gramów marihuany, której rynkową wartość policjanci wycenili na zawrotne 4000 złotych (czyli mniej niż nowy iPhone). Za ten majątek bandycie grozi do 3 lat więzienia. Już wiadomo, że przyznał się do zarzucanych mu czynów i współpracuje – mamy więc nadzieję, że kara będzie względnie łaskawa. Trzymamy kciuki.

Siemanko, witam w mojej kuchni

To zresztą niejedyny sukces opolskich policjantów w tym tygodniu. Zatrzymali oni też 32 latka, już z samego Opola, podejrzanego o posiadanie marihuany. Wpadł w trakcie zatrzymania samochodu, którego był pasażerem. Po odnalezieniu przy nim suszu konopnego, policjanci zaczęli podejrzewać, że w domu może mieć więcej. Nie mylili się. Zapewnili więc nam wszystkim bezpieczeństwo, zatrzymując posiadacza 40 gramów marihuany i 60 gramów amfetaminy. Natomiast co czyni tę sprawę ciekawą, to to, że sprawca posiadał także ciasteczka nadziewane konopiami. Były to zwyczajnie „kanapki” z herbatników, przekładane zielonym nadzieniem.

32 latek trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. Za to wszystko postawiono mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, a więc czyn zagrożony do 10 lat pozbawienia wolności.

Psy na tropie uprawy na Lubelszczyźnie

Oczywiście chodzi o policyjnego psa służbowego, który zwęszył marihuanę na terenie posiadłości w gminie Komarów Osada na Lubelszczyźnie. Po wejściu do domu podejrzanego 29 latka pies bezbłędnie wskazał miejsce przechowywania narkotyków. Niebagatelna ilość 170 gramów została zabezpieczona, jednak to nie koniec całej historii. Znaleziono także growbox, w którym delikwent uprawiał konopie. Akurat było w nim kilka sztuk krzaków w fazie wzrostu.

Postawiono mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz uprawy konopi inne niż włókniste. Łącznie grozi mu do 10 lat więzienia.

Uzdrowiskowi dilerzy

Idąc w bardziej wakacyjne klimaty, na północy kraju funkcjonariusze rozbili szajkę dilerów działających w okolicach miejscowości Połczyn-Zdrój. Grupa miała sprzedać co najmniej kilkadziesiąt kilogramów marihuany i amfetaminy w nadmorskiej części Polski, także na terenie miejscowości uzdrowiskowych. Centralne Biuro Śledcze Policji dokonało zatrzymania aż pięciu członków gangu, postawiono im nie tylko zarzut obrotu znaczną ilością narkotyków, ale także m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im teraz do 12 lat pozbawienia wolności.

Uważajcie na babcie i dziadków w sanatoriach.

Plantacja marihuany na Dolnym Śląsku

Wydział Kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Górze (woj. dolnośląskie) zlikwidował plantację marihuany na terenie jednej z tamtejszych posesji. 25 letni mieszkaniec powiatu uprawiał 11 krzaków marihuany, które w chwili zatrzymania znajdowały się w różnych fazach wzrostu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, grożą mu 3 lata pozbawienia wolności.

Rodzinny biznes

Para: matka i syn została zatrzymana w Wałbrzychu za posiadanie narkotyków. 39 letnia kobieta posiadała co prawda niewielkie ilości amfetaminy, ale jej 21 letni syn już znaczne: zarówno tej białej substancji, jak i marihuany. Ze względu na niską różnicę wieku pomiędzy nimi zapewne nieźle się dogadywali, stąd podobne zainteresowania. Teraz jednak mogą zostać rozdzieleni, gdyż kobiecie grozi 3 lata więzienia, a jej synowi do 10.

Wałbrzych polskim Amsterdamem

To nie jedyni entuzjaści ziółka w Wałbrzychu. W poniedziałek tamtejsza policja podała, że w ubiegłym tygodniu (o którym pisaliśmy w pierwszym wydaniu) od czwartku do niedzieli zatrzymano za to przewinienie, aż osiem osób. Poza marihuaną najczęściej zatrzymuje się ludzi z amfetaminą. Łącznie przez 4 dni zarekwirowano ponad 500 porcji handlowych w tym jednym, niewielkim przecież, mieście. Pozostaje pytanie, które zadajemy sobie praktycznie codziennie: jak zasadne jest karanie ludzi za coś tak powszechnego i jak długo możemy udawać, że jest to jakieś społeczne i kulturowe tabu?


Źródła

https://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Zielone-swiatlo-dla-produkcji-krajowej-marihuany-Prezydent-podpisal-nowele-przepisow,230976,6.html
https://apnews.com/article/business-health-texas-new-mexico-marijuana-32c00fa088825e1d23f6112a5b8806d1
https://kolno.policja.gov.pl/po9/aktualnosci/79988,BEZ-PASOW-BEZPIECZENSTWA-ALE-Z-NARKOTYKAMI.html
https://wodzislaw-slaski.policja.gov.pl/k28/informacje/wiadomosci/333804,Zabezpieczyli-bron-i-marihuane.html
https://czestochowa.policja.gov.pl/ka7/informacje/wiadomosci/333904,Narkotyki-w-przesylce-kurierskiej.html
https://www.tvp.info/59362594/lodzkie-poszukiwany-31-latek-ukrywal-sie-w-schowku-za-telewizorem
https://kryminalki.pl/parka-21-latkow-handlowala-zielonym-mieli-15-kilo-marihuany-i-24-tysiace-w-gotowce-foto/
https://opolska.policja.gov.pl/op/aktualnosci/64184,Zatrzymany-za-posiadanie-narkotykow.html
https://opole.policja.gov.pl/opo/kmp-opole/aktualnosci/63780,Przyrzadzal-ciasteczka-z-marihuana.html
https://lubelska.policja.gov.pl/lub/aktualnosci/123807,Znaczna-ilosc-narkotykow-i-uprawa-konopi-w-mieszkaniu-29-latka.html
https://www.tvp.info/59338049/akcja-cbsp-w-zachodniopomorskiem-gang-z-uzdrowiska-handlowal-marihuana-i-amfetamina
https://gora.policja.gov.pl/dgr/aktualnosci/bieza/63887,Kolejna-plantacja-marihuany-zlikwidowana.html
https://wroclaw.tvp.pl/59344726/matka-z-synem-zatrzymani-za-posiadanie-narkotykow
https://www.walbrzyszek.com/uzywki-na-porzadku-dziennym-57523