W USA wczoraj odbyły się wybory połówkowe, w trakcie których w pięciu stanach obywatele mieli okazje zagłosować m.in za lub przeciwko legalizacji marihuany. Kwestia ta znajdowała się na kartach wyborczych w Arkansas, Maryland, Missouri i obu Dakotach. Dziś znamy już wstępne wyniki w poszczególnych stanach. Są dobre nowiny.
Arkansas
Arkansas zalegalizowało medyczną marihuanę w 2016 roku. Dyspenseria zostały otwarte w 2019 roku, a dziś ponad 91 tysięcy pacjentów ma aktywną kartę pozwalającą na zakup zielonego leku. Mieszka tam nieco ponad 3 miliony mieszkańców, którzy na legalną marihuanę rekreacyjną jeszcze będą musieli poczekać. Ponad 55% spośród niecałych 900 tysięcy głosujących opowiedziało się przeciwko legalizacji (dane na podstawie 98% zliczonych głosów). Przy 55% można jednak powiedzieć, że było blisko, więc może w kolejnych latach się uda.
Maryland
Program medycznej marihuany w Maryland został podpisany w 2013 roku przez ówczesnego gubernatora stanu. W 2014 nastąpiła dekryminalizacja posiadania poniżej 10 gramów suszu. Grzywna za taki czyn wynosiła od tamtej pory do 100 dolarów za pierwszym razem, do 250 za drugim i do 500 od trzeciego w górę.
Nowa propozycja Maryland, poza pełną legalizacją rekreacyjnego spożywania marihuany, ma oczyścić z wyroków osoby wcześniej skazane za jej posiadanie. Przede wszystkim jednak każdy powyżej 21 roku życia będzie mógł od lipca 2023 roku posiadać tam do 1,5 uncji (ok. 43 gramów) marihuany. Powyżej tej ilości, a poniżej 71 gramów będzie grozić jedynie grzywna. Każdy będzie mógł w domu uprawiać 2 krzaki konopi, pod warunkiem, że nie będą one publicznie widoczne.
Obywatele Maryland zagłosowali „za” proponowanymi zmianami i to dużą przewagą głosów: 65,5% do 34,5% (dane na podstawie 92% zliczonych głosów).
Missouri
Missouri zdekryminalizowało marihuanę w 2014 roku, a zalegalizowało jej medyczne zastosowania 4 lata później.
Teraz zaproponowano legalizację posiadania 3 uncji (84 gramów) marihuany do celów rekreacyjnych. Poza tym dozwolona ma być uprawa 6 roślin w fazie kwitnienia, 6 bez kwiatów i jednoczesne posiadanie 6 klonów. Osoby z wyrokami za przestępstwa związane z marihuaną bez użycia przemocy, z wyjątkiem sprzedaży nieletnim lub prowadzenia pojazdu pod wpływem, będą mogli składać wnioski o oczyszczenie rejestrów. Projekt zakłada 6% podatek od sprzedaży detalicznej marihuany z możliwością nałożenia dodatkowych 3% przez władze lokalne.
Obywatele stanu przyjęli propozycję większością 54% głosów (dane na podstawie 88% zliczonych głosów). Tym samym Missouri staje się 21. stanem USA z legalną marihuaną.
Dakota Północna
Dakota Północna zalegalizowała medyczną marihuanę w 2014 roku, sporą większością głosów (64%). Rekreacyjny użytek jest tam zdekryminalizowany od 2019 roku i każdy obywatel może posiadać do 14 gramów „zioła”. Oczekiwać więc było można, że 3 lata później projekt ustawy legalizującej marihuanę zostanie przyjęty ciepło – ale tak nie do końca się stało.
Proponowany w Północnej Dakocie projekt ustawy miał pozwolić osobom powyżej 21 roku życia na legalne używanie marihuany w domu, a także na jej posiadanie i uprawianie w ograniczonych ilościach. Zakładano uregulowanie sklepów detalicznych, upraw komercyjnych i innych zagadnień związanych z biznesową stroną konopi.
Nie ma to jednak już większego znaczenia, gdyż propozycja została odrzucona przy ok. 55% głosów na nie (dane z 75% zliczonych głosów).
Dakota Południowa
W Dakocie Południowej rekreacyjna marihuana była już legalna. Zalegalizowano ją pod koniec 2020 roku razem z medyczną, jednak później Sąd Najwyższy Dakoty Południowej uznał, że było to niekonstytucyjne. Zmiany więc cofnięto a marihuana ponownie stała się nielegalna. Dodatkowo prawo tam jest jednym z najbardziej surowych w USA: sprzedaż mniej niż pół uncji marihuany wiąże się z minimalną karą 15 dni aresztu. Sprzedaż powyżej uncji (28 gramów) grozi nawet pozbawieniem wolności na 5 lat!
Projekt nad którym głosowano 8 listopada miał dotyczyć użytku rekreacyjnego dla osób powyżej 21 roku, jednak bez stanowego handlu – jedynie dopuszczający uprawę na własny użytek. Każda dorosła osoba mogłaby posiadać przy sobie 28 gramów marihuany i uprawiać do trzech roślin w zaciszu swojego mieszkania.
Jednak nawet tak skromna propozycja nie uzyskała aprobaty obywateli stanu. Dakota Południowa odrzuciła zmianę stosunkiem 52,85 do 47,15% głosów (dane na podstawie 96% zliczonych głosów).
Za tydzień o marihuanie będzie dyskutować Kongres
Kongres ma w przyszłym tygodniu dyskutować na temat reformy prawa konopnego na poziomie federalnym i stanowym. Spotkanie zatytułowane „Developments in State Cannabis Laws and Bipartisan Cannabis Reforms at the Federal Level” odbędzie się 15 listopada. Czy coś istotnego się zmieni i czy USA pójdą wreszcie w stronę federalnej legalizacji? Tego dowiemy się już w przyszłym tygodniu.
Podsumowanie
Legalność marihuany w USA jest coraz bardziej powszechna. Wczoraj kolejne dwa stany dołączyły do grona tych, w których dorosłe osoby mogą swobodnie zapalić jointa. Tym samym już 21 z 50 stanów (42%) zdecydowało się na w pełni legalną marihuanę. Kolejne 16 (32%) zezwala na używanie jej w celach medycznych. Pozostaje więc jedynie 13 z 50 stanów, w których jest ona całkowicie nielegalna. Stan rzeczy zmienia się – jak zresztą widzimy – z dnia na dzień. W Europie zmianę prawa szykują przede wszystkich Niemcy, a szczegóły legalizacji marihuany w Niemczech poznaliśmy w zeszłym miesiącu.