Już w lipcu tego roku kanadyjskie półki sklepowe uświetni TeaPot – linia herbat w puszce z dodatkiem konopi indyjskich. Jedna porcja zawierać ma 5 miligramów THC, a firma już planuje ekspansję na rynek USA.

Z USA do Kanady i z powrotem

Psychoaktywny napój jest autorstwa Boston Beer Co. – a więc jak można się domyślić po nazwie, firmy z Bostonu w Stanach Zjednoczonych. Będzie jedną z pierwszych dużych firm, które zajmą się produkcją napoju dającego ludziom haj. Napoje z CBD stają się powoli powszechne na zachodzie, jednak THC to wciąż pionierskie rejony. Podobne plany zapowiedział wcześniej Tilray, celując także m.in. w whiskey z THC.

Boston Beer Co. postrzega Kanadę jako dobry rynek pilotażowy, który pomoże zdobyć rozgłos i zbudować globalną markę. Zamiarem firmy jest podbicie także rynku USA, gdy nastąpi dalsza liberalizacja prawa USA, czyli federalna legalizacja marihuany w Stanach Zjednoczonych.

Herbata z THC Teapot
fot. Boston Beer Company

Perspektywa napojów funkcjonalnych z THC

Według raportów, popyt na orzeźwienie z domieszka THC rośnie. Dane z USA, zebrane jedynie z 18 stanów, gdzie rekreacyjny użytek marihuany jest dopuszczony, wskazują na 252,9 miliona dolarów wartości rynku tego rodzaju napojów. Według prognoz Brightfield Group przekroczy on pół miliarda w ciągu najbliższych pięciu lat, a przecież legalizacja w USA stale postępuje, a napoje z marihuaną stanowią obecnie jedynie 1% sprzedaży konopi.

Dlaczego pić, a nie palić?

Właśnie dlatego – napoje z THC pozwalają osiągnąć haj bez palenia, minimalizując negatywne skutki dla zdrowia, które wynikają z produktów ubocznych spalania konopi (czy tak naprawdę palenia czegokolwiek). Firmy upatrują w tym segmencie szansy na przyciągnięcie nowych użytkowników, ze względu na przystępność formy, bezpieczeństwo i ciekawe efekty. Na ten moment jednak za większość sprzedaży odpowiadają ludzie, którzy już wcześniej byli zapalonymi użytkownikami trawki. To może się jednak zmienić, gdy do gry wejdzie duży, mainstreamowy producent, jakim na amerykańskim kontynencie jest Boston Beer Co.  

TeaPot będzie sprzedawana z różnymi szczepami konopi w składzie, w wersjach przeznaczonych do spożywania o różnych porach dnia. Poza konopiami będzie zawierać dodatkowo 30 miligramów kofeiny – co jest ilością analogiczną do tradycyjnie zaparzonej filiżanki herbaty.  

Boston Beer czy Boston Tea

Herbatka z THC to nie jest pierwsze wyjście Boston Beer poza rynek browarniczy. Dotychczas oferowała już kilka różnych napojów, w tym herbatę Twisted Tea, o 5% zawartości alkoholu. Nie jest to więc ich pierwszy kontakt z herbatą, która zapewnia pewne dodatkowe rekreacyjne właściwości.

Według danych wspomnianej już agencji Brightfield, w ciągu ostatniego półrocza 16,5% konsumentów konopi w USA kupiło napój z dodatkiem konopi. Już teraz jest to więc zauważalny segment, który może liczyć na dalszy wzrost popularności, po wejściu do gry dużych koncernów. Na razie będziemy obserwować Boston Beer i Tilraya, a co będzie potem – któż wie? Na pewno przed rynkiem stoją obiecujące perspektywy, związane z widmem legalizacji federalnej w USA i postępującym przemianom w Europie – gdzie Malta legalizację ma już za sobą, Szwajcaria jest w trakcie pilotażowego programu sprzedaży marihuany, a m.in Luksemburg i Niemcy planują szeroko zakrojony legalny rynek konopny.


Źródło

https://www.bloomberg.com/news/newsletters/2022-05-23/the-maker-of-sam-adams-beer-is-launching-a-canned-thc-tea