Palenie trawy w szkole, próba jej sprzedaży policjantom czy wjeżdżanie po pijaku do przydrożnego rowu – to tylko przykłady czynności, które nie przychodzą do głowy osobom, które nie chcą zostać zatrzymane z narkotykami przez funkcjonariuszy policji. Dzisiejsi bohaterowie musieli więc najwyraźniej tego głęboko pragnąć, bo to wszystko – i więcej – rzeczywiście wydarzyło się w mijających tygodniach. Zapraszamy do podsumowania ostatnich tygodni.

Pijackie safari w Łomży

Województwo podlaskie. Powiat łomżyński. Gmina Zbójna. Piątek, godzina 20. Co może pójść nie tak?

Policjanci zostali wezwanie do kolizji drogowej. Na miejscu okazało się, że w rowie leży hyundai. Naturalnie kierowca został przebadany na obecność alkoholu. Okazuje się, że impreza skończyła się dla niego dość wcześnie, bo – przypominamy, godzina 20 – miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Stracił więc prawo jazdy, a to tylko jedna z rzeczy, które mu tego wieczora odebrano. Kolejna to torebka z suszem marihuany, którą miał w kieszeni kurtki. Ostatnia to wolność, przynajmniej do następnego dnia, gdy usłyszał zarzut posiadania narkotyków i prowadzenia pod wpływem alkoholu. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.

Ale bez wypadku też można wpaść

W świętokrzyskim zatrzymano natomiast kierowcę BMW, który nie zrobił nic szczególnego na drodze, ale funkcjonariusze podejrzewali, że może posiadać narkotyki. Niestety nie dzielą się informacją na temat tego, co ich skłoniło do takich podejrzeń. Tak czy inaczej okazały się one słuszne, miał przy sobie aż gram marihuany, a jak się później okazało, w domu kolejne 30 gramów. Również odpowie więc za posiadanie marihuany i również grożą mu 3 lata więzienia – taka sama kara jak poprzedniemu…

Kolejny wpadł w Kępnie, tym razem był to 24-latek za kierownicą Mercedesa. Ten miał aż powalające 1,60 grama marihuany, jednak na jego (i wszystkich innych uczestników ruchu) nieszczęście, prowadził pod jej wpływem. Za jazdę po marihuanie grozi do 2 lat więzienia.

Nieoczekiwane konsekwencje śmiecenia

Dwóch obywateli Turcji spędzało czwartkowy wieczór w okolicach jednego z lasów na śląsku, nie poświęcając jednak uwagi naturze. Stali przy samochodzie i rozmawiali, co nawet nie byłoby podejrzane, gdyby jeden z nich nie rzucił na ziemie palonego peta. Przejeżdżający patrol policji postanowił się zainteresować, co było przyczyną śmiecenia. Okazało się, że była to obawa przed byciem przyłapanym z marihuaną przez funkcjonariuszy. Nie poszło najlepiej.

Sytuacja oczywiście doprowadziła do przeszukania, w trakcie którego znaleziono ponad 14 gramów marihuany. Mężczyźni spędzili noc w izbie zatrzymań, a następnego dnia jeden z nich, właściciel suszu, usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających, za co grozi mu do 3 lat więzienia.

marihuana i gotówka leżąca na stole obok policyjnych kajdanek
fot. Policja Orzesze

Nieudane badania rynkowe dilerów

Ulice Gdyni mogą być wyjątkowo ciekawe, nawet poza sezonem. Na początku marca przekonał się o tym tamtejszy patrol policji. Byli to konkretnie funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Tego dnia wyruszyli z misją potwierdzenia podejrzeń, że jeden z tamtejszych kibiców handluje narkotykami. Zadanie nie mogło okazać się łatwiejsze.

Gdy policjanci zbliżyli się do podejrzanego, ten sam zaoferował im woreczek z marihuaną. Niestety nie mamy zdjęcia jego miny, gdy zamiast pieniędzy wręczyli mu swoje legitymacje policyjne. Wiedząc, że jest już ugotowany, współpracował i ujawnił cały posiadany przez siebie towar. Było tego około 220 gramów. Tyle wystarczyło, by uznać to za posiadanie znacznej ilości marihuany i osadzić go w areszcie na najbliższe 3 miesiące. Tam czeka na sprawę, w której grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Chowaj zioło, facetka idzie

W Elblągu wydarzyła się dość niecodzienna sytuacja, gdyż policjanci zostali wezwani w sprawie narkotykowej do jednej ze szkół ponadpodstawowych. Telefon wykonała nauczycielka, która nakryła dwóch uczniów, 15- i 16-latka, na paleniu marihuany… w klasie. Przybyli policjanci zabezpieczyli na miejscu aż kilkadziesiąt woreczków z poporcjowanym suszem. Sprawa trafiła do sądu rodzinnego. Za posiadanie marihuany przez nieletniego nie grożą takie same sankcje prawne, jak w przypadku osób dorosłych. Nie trafią więc do więzienia, ale nie oznacza to, że nie poniosą żadnych konsekwencji. Listę potencjalnych środków poprawczych można znaleźć w naszej sekcji prawnej.

W tym miejscu musimy przypomnieć, że w USA po legalizacji marihuany spadło użycie marihuany wśród młodzieży szkolnej. Jest to jeden z wielu argumentów za legalizacją marihuany. Punkty dystrybucji funkcjonujące zgodnie z prawem są mocno regulowane prawnie, przez co są zobligowane do sprawdzania dokumentu tożsamości nabywcy zioła. Diler nie ma ani takiego obowiązku, ani żadnego interesu w tym, by tak robić.

Nastolatek z marihuaną i ecstasy

Niestety nie był to odosobniony przypadek, choć rzeczywiście charakteryzujący się wyjątkową zuchwałością i bezczelnością. Kolejny bohater został przyłapany dużo bardziej przypadkowo. Policjanci zwrócili na ulicy uwagę na jego powiększone źrenice. W jego pokoju znaleziono kilkanaście woreczków z marihuaną i 37 tabletek – najprawdopodobniej ecstasy. Nastolatek został zawieziony na badanie lekarskie, a następnie na komendę, gdzie został poddany badaniu narkotestem, który potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy. Podobnie jak w poprzednim przypadku, sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Handlarz i klient

Również na początku miesiąca policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który prowadził samochód i miał przy sobie kilka porcji marihuany. Mężczyznę zatrzymano i pobrano mu krew do badań. Chwilę po tym, „realizując czynności (…) ustalili od kogo mężczyzna kupił narkotyki”. Ciekawe cóż to były za czynności.

Udali się w miejsce zamieszkania 22-letniego „dilera”, u którego znaleźli ogromną (jak na dilera) ilość 26 gramów marihuany. Również został zatrzymany. Obu mężczyznom grozi do 3 lat więzienia za posiadanie marihuany, młodszemu dodatkowo postawiono zarzut udzielania narkotyków innej osobie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

narkotyki na kartkach kalendarza
fot. KPP w Opatowie

Domowa marihuana z Ostrołęki

W odcinku nie mogło zabraknąć także plantacji. 78 krzewów i 2 kilogramy gotowej marihuany zostało zarekwirowane w Ostrołęce. Uprawa prowadzona była w jednym z domów na terenie powiatu. W sprawie zatrzymano dwie osoby, jednej z nich postawiono już zarzuty. Łącznie za nielegalną uprawę konopi indyjskich i posiadanie znacznych ilości marihuany grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


Źródła

  1. https://lomza.policja.gov.pl/po4/aktualnosci/87196,KOLIZJA-Z-PROMILAMI-I-NARKOTYKAMI.html
  2. https://swietokrzyska.policja.gov.pl/kie/dzialania-policji/aktualnosci/61223,Nocna-kontrola-pojazdu-i-narkotyki.html
  3. https://kepno.policja.gov.pl/wl8/aktualnos/241014,Kierowal-pod-dzialaniem-srodka-odurzajacego.html
  4. https://mikolow.policja.gov.pl/k15/informacje/wiadomosci/355010,Stal-z-kolega-przy-lesie-i-palil-marihuane.html
  5. https://pomorska.policja.gov.pl/pom/informacje/wiadomosci/118988,Policjantow-pomylil-z-klientami-zostal-zatrzymany.html
  6. https://elblag.policja.gov.pl/o01/aktualnosci/103408,Palili-w-szkole-marihuane-Przylapala-ich-nauczycielka-Nieletni-odpowiedza-za-pos.html
  7. https://lebork.policja.gov.pl/pm7/informacje/wiadomosci/118958,Nastolatek-podejrzewany-o-posiadanie-narkotykow-W-jego-domu-dzielnicowi-znalezli.html
  8. https://swietokrzyska.policja.gov.pl/kie/dzialania-policji/aktualnosci/61165,Po-nitce-do-klebka.html
  9. https://mazowiecka.policja.gov.pl/ra/dzialania-policji/aktualnosci/77122,Ostroleccy-policjanci-zlikwidowali-plantacje-marihuany.html