W Polsce za posiadanie marihuany grozi do 3 lat więzienia. Potencjalna kara wzrasta do 10 lat, jeżeli ilość narkotyku jest znaczna.[1] Co jednak w przypadku, kiedy narkotyku jest wyjątkowo niewiele? Co grozi za posiadanie małej ilości (np. grama) marihuany na własny użytek?


Podobne artykuły:


Zgodnie z obowiązującym prawem, zakazane jest posiadanie każdej ilości narkotyków, niezależnie jak mała by ona nie była. Według statystyk policyjnych, to właśnie marihuana odpowiada za najwyższy odsetek przestępstw narkotykowych. Nie zawsze jednak oznacza to skazania, a nawet odbycia się sprawy sądowej. Szansę na pozytywny rozwój sytuacji mają przede wszystkim osoby, które posiadają małą ilość marihuany na własny użytek. Ale ile to mała ilość marihuany?

Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w art. 62 ust. 1 lub 3, są środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy, postępowanie można umorzyć również przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości.

Art. 62a. ustawy z dnia 29 lipca 2005 r.
o przeciwdziałaniu narkomanii

Mała ilość marihuany na własny użytek

W Polsce nie ma ilości narkotyków, które można posiadać na własny użytek. Ciężko więc jednoznacznie przewidzieć rozwój sytuacji, ponieważ sądy wydają różne orzeczenia, prawo precedensu nie obowiązuje, a ustawa nie jest precyzyjna. W związku z tym bezpiecznie jest założyć, że każda ilość, nawet w ułamkach grama, może być zakwalifikowana jako przestępstwo i poddana karze. Nie zawsze jednak musi tak być.

Istnieje bowiem artykuł 62a w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Mówi on, że jeżeli środki odurzające lub substancje psychotropowe posiadane są w ilości nieznacznej oraz przeznaczone na własny użytek sprawcy, postępowanie można umorzyć.

Ponadto w przypadku takiej właśnie sytuacji, mamy do czynienia z typem uprzywilejowanym przestępstwa. Oznacza to, że staje się on wypadkiem mniejszej wagi. Dowiedz się więcej w artykule kiedy można liczyć na łagodny wymiar kary za posiadanie marihuany? Taki przypadek również skłania do umorzenia postępowania w przypadku, gdy osoba była wcześniej niekarana.

Kwestią sporną pozostaje jeszcze to, co uznajemy za nieznaczną ilość narkotyku. Ustawa nie definiuje bowiem pojęć „znaczny” i „nieznaczny”. Posiłkować można się w tym przypadku wyrokami sądów.

Według Sądu Apelacyjnego w Krakowie, nieznaczna ilość marihuany to nie więcej niż jedna – dwie porcje danego narkotyku.[2]

Z drugiej strony za nieznaczną można uważać także taką, która… nie jest znaczna. Znaczna z kolei w interpretacjach sądów najczęściej wynosi albo powyżej ilości, która jest w stanie zaspokoić potrzeby więcej niż dwudziestu osób[3], albo powyżej 10 gramów, co było ilością podaną w pierwszej wersji załącznika do ustawy[4].

Znane są przypadki, gdy prokuratura umarza sprawy o posiadanie nawet kilku gramów suszu. Jednocześnie zdarza się, że przed oblicze sądu trafiają osoby za mniej niż gram. Tendencja wydaje się zależeć od miejsca – czym większe miasto, tym większa szansa na umorzenie.

Organy również częściej umarzają sprawy jeżeli oskarżony jest uzależniony lub używa jej w celach medycznych.

Pierwszy kontakt z prawem za posiadanie marihuany

Co więc grozi za posiadanie małej ilości marihuany? Niezależnie od interpretacji sądów, posiadanie naprawdę na własny użytek, w postaci grama czy dwóch, powinno zostać uznane za ilość nieznaczną. W takim przypadku istnieją duże szanse na to, że organ sprawę umorzy ze względu na znikomą szkodliwość społeczną. Warto jednak pamiętać, że art. 62a daje prawo umorzenia sprawy – nie obowiązek.

Dla strony broniącej najważniejsze jest wykazanie, że narkotyk posiadał jedynie na własny użytek. To, w połączeniu z małą jego ilością, wpływa na wysokość wyroku i szansę na umorzenie sprawy.

Artykuł 62a, poza ilością i przeznaczeniem narkotyku, porusza jeszcze trzecią kwestię. Jest nią niecelowość orzeczenia kary ze względu na okoliczności popełnienia czynu i stopień jego społecznej szkodliwości. Co to właściwie oznacza? Najprościej mówiąc, chodzi o adekwatność kary do okoliczności czynu. W prostym przykładzie można powiedzieć, że kara skazująca za przestępstwo umyślne dla prawego, dorosłego obywatela, który pracuje, nie ma innych konfliktów z prawem, żyje w sposób zdrowy społecznie i posiadał 0,5 grama marihuany na wyłącznie własny użytek, przynosiłaby więcej szkody społecznej niż pożytku. Wysoka szkodliwość społeczna zachodzi natomiast wtedy, gdy narkotyki posiadane są np. na imprezach masowych czy w szkołach. Bierze się więc pod uwagę rozmiar wyrządzonej szkody, okoliczności czynu, wagę naruszonych zasad, zamiar czy motywację.

Jeżeli sąd nie umorzy postępowania, a popełnione przestępstwo uzna za wypadek mniejszej wagi, najczęściej orzeka karę grzywny od 10 do 540 stawek dziennych. Przy ustalaniu wysokości stawki dziennej bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowania. Ponadto prawo ogranicza jej wysokość widełkami od 1/30 minimalnego wynagrodzenia w danym roku do jego czterystukrotności.[5]

Zgodnie z literą prawa, kara za posiadanie niewielkiej ilości marihuany na własny użytek może mieć postać pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności lub właśnie grzywny. Prawo dopuszcza także możliwość umorzenia sprawy.

Warto także pamiętać, że nawet w przypadku posiadania znikomej ilości narkotyku, podzielenie się nim (np. z kolegą) jest poważniejszym przestępstwem i traktowane surowiej. Więcej pisaliśmy o tym w artykule Co grozi za sprzedaż i częstowanie marihuaną?

Przyłapany z marihuaną po raz kolejny

Co grozi za posiadanie małej ilości marihuany po raz kolejny, jeżeli sąd nie zastosuje art. 62a? Czy można wtedy liczyć na uznanie sprawy za wypadek mniejszej wagi i umorzenie?

Zależy to przede wszystkim od tego, czy poprzednim razem sprawa została umorzona, czy został wydany wyrok skazujący. Wymogiem niezbędnym dla warunkowego umorzenia postępowania karnego jest uprzednia niekaralność za przestępstwa umyślne. Jeżeli więc osoba była już karana, sprawa się odbędzie.

Można jednak liczyć na zaklasyfikowanie czynu jako wypadek mniejszej wagi. Osoba złapana za marihuanę po raz kolejny, w przypadku posiadania małej ilości na własny użytek, również może liczyć na nieco łagodniejszy wymiar kary, niż posiadacze znacznej ilości. Najprawdopodobniej patrzy na widmo „zawiasów” oraz kary grzywny. Nie można jednak wykluczyć, że w przypadku sprawcy karanego w przeszłości za podobne przestępstwo, zastosowaną karą będzie pozbawienie wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. W przypadku, gdy aktualnie odbywa on już karę z warunkowym zawieszeniem, takie przewinienie będzie z pewnością skutkować bezwzględnym więzieniem.

Kary za posiadanie małej ilości marihuany – zatrzymania i wyroki

Zazwyczaj osoby trafiają na izbę zatrzymań nawet w przypadku niewielkiej ilości substancji. Spodziewać się należy także przeszukania – osobistego, samochodu, mieszkania. Wszystko to jest potrzebne, żeby organy mogły ustalić, czy osoba nie posiada więcej narkotyków niż pierwotnie znaleziono. Dokładne przeszukanie i przesłuchanie osoby zatrzymanej może też dostarczyć policji informacji o dilerach, od których zakupiła swoją marihuanę. Współpraca i zachowanie na tym etapie również ma wpływ na późniejszą ewentualną karę.

Warto w tym miejscu zauważyć, że wśród specjalistów leczenia uzależnień pojawiają się opinie, jakoby takie represje karne – a nie bezpośrednie skutki spożywania narkotyków – stanowiły podstawową szkodliwość marihuany (w odniesieniu do pojedynczego człowieka). Szkody osobowościowe, związane z traumą wywołaną radykalną reakcją służb, a w przypadku wyroków skazujących, także ostracyzmem społecznym, z którym spotykają się osoby z wyrokiem, wydają się dominować nad szkodami wynikającymi z właściwości zdrowotnych, farmakologicznych marihuany.[6] Poza tym represje te wymierzone są w stronę popytową, nie podażową.

Jeżeli na tym etapie ustalone zostanie, że posiadana ilość była nieznaczna oraz przeznaczona na własny użytek, sprawa może zostać umorzona, jak zostało opisane powyżej. Może też jednak trafić przed sąd. Wówczas kary za posiadanie od kilku do kilkunastu porcji marihuany zazwyczaj wynoszą od kilku miesięcy do 1,5 roku pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem wykonania kary.

Warto więc prześledzić przykładowe wyroki, aby rzucić światło na to, co naprawdę grozi za posiadanie małej ilości marihuany.

Przykładowe wyroki w podobnych sprawach

Wyrok za posiadanie 1,81 grama marihuany

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, 9 maja 2013, sygnatura II AKa 129/13

Sąd Apelacyjny zmienił klasyfikację czynu posiadania 1,81 grama marihuany na wypadek mniejszej wagi, po tym, jak wcześniej Sąd Okręgowy w Katowicach nie uznał go za taki. Za tą część aktu oskarżenia skazał sprawcę na 3 miesiące pozbawienia wolności. Sąd nie zastosował warunkowego umorzenia. Oskarżony bowiem wcześniej dwukrotnie karano za przestępstwa umyślne, w tym narkotykowe i z warunkowym zawieszeniem wykonania.

Wyrok i kara za posiadanie 0,73 grama marihuany

Wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach – 21 listopada 2013 – sygnatura II Ka 516/13.

Oskarżony o posiadanie marihuany o wadze 0,73 grama trafił przed oblicze sądu. Ten w pierwszej instancji uznał go za winnego. Zaklasyfikował jednak czyn jako wypadek mniejszej wagi i wydał wyrok 100 stawek dziennych grzywny, przy wysokości jednej stawki 10 zł. Oskarżony się odwołał, a Sąd drugiej instancji obniżył wyrok do 60 stawek tej samej wysokości.

Wyrok i kara za 0,371 grama

Wyrok Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, 22 maja 2014, sygnatura II Ka 2/14

Oskarżony posiadał 0,371 grama marihuany. Sąd podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Stalowej Woli, który umorzył postępowanie karne przeciwko oskarżonemu na okres próby 1 roku.

Wyrok i kara za 14,2079 grama

Orzeczenie nieprawomocne Sądu Rejonowego w Chorzowie – 5 sierpnia 2019, sygnatura II K 71/19

Oskarżony posiadał w swoim pokoju w akademiku 14,2079 grama marihuany. Prokuratura zakwalifikowała czyn jako posiadanie znacznej ilości środka odurzającego w rozumieniu ustawy. Sąd, na podstawie opinii biegłego z zakresu toksykologii, uznał zarzut za błędny i dokonał zmiany klasyfikacji czynu na zwykłe posiadanie. W opinii sądu ilość taka była zbyt duża, by uznać jego zachowanie za wypadek mniejszej wagi, ale zbyt mała, by uznać ją za znaczną.

Następnie sąd uznał winę oskarżonego, lecz zadecydował o warunkowym umorzeniu postępowania karnego. Okres próby ustalił na 1 rok. Dodatkowo orzekł karę w wysokości 1000 zł do uiszczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Zwrócił przy tym uwagę na młody wiek oskarżonego (23 lata) i okoliczność mieszkania z dilerem, co ułatwiło dostęp do narkotyku. Przy okazji zauważył, że taka ilość nie jest szkodliwa społecznie, a marihuana jest środkiem odurzającym o najmniej szkodliwym wpływie na zdrowie człowieka. Co równie istotne, sąd wziął pod uwagę zaangażowanie społeczne oskarżonego, a także postawę w toku procesu, wyrażony żal i współpracę z organami.

Wyrok i kara za 4,84 grama

Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 listopada 2020 – X Kz 864/20

Sąd Okręgowy, po odwołaniu prokuratorskim, cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu. Oskarżony miał posiadać 4,84 grama ziela konopi. Sąd pierwszej instancji umorzył postępowanie karne, ze względu na nieznaczną ilość narkotyku. Prokurator uznał, że masa ta, pozwalająca na przygotowanie od 5 do 16 porcji handlowych, nie może być uznana za nieznaczną. Do tego wniosku przychylił się Sąd Okręgowy. Uzasadniając swoją decyzję powołał się na fakt, że oskarżony nie był uzależniony, po co mu więc aż 5 porcji.


Źródła

[1]Art. 62. Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.
[2]Wyrok SA w Krakowie z dnia 15 sierpnia 2018 roku, sygn. akt: II AKa 58/18
[3]Wyrok SN z 1 marca 2006 r., II KK 47/05, KZS 2006, nr 7–8, poz. 12, s. 10–11; I KZP 10/09, KZS 2009, nr 11, poz. 10, s. 9; postanowienie SN z 23 lutego 2017 r., IV KK 19/17, Baza Orzeczeń SN
[4]Wyrok SA w Lublinie z dnia 29 września 2005 r., sygnatura sprawy II AKa 217/05
[5]Art. 23. Kodeksu karnego skarbowego

[6]Klinowski M., Granice odpowiedzialności za posiadanie narkotyków, „Prokuratura i Prawo”, nr 3, 2011, s. 112

Tekst zawiera treści ogólne i nie jest poradą prawną. Jeżeli potrzebujesz porady prawnej, skontaktuj się z adwokatem lub radcą prawnym.