Czerwce | Gąsienice | Komary grzybowe | Koniki polne i świerszcze | Mączliki (białe muszki) | Mrówki | Mszyce | Miniarki (Owady minujące) | Pleśń | Ptaki | Roztocze | Septorioza liści | Skoczne pluskwiaki | Ślimaki | Tarczówki (śmierdzące robaki) | Wełnowce (przylżeńce) | Wciornastki | Werticilioza (choroba więdnących liści) | Wirus mozaiki tytoniu | Zwierzęta


Komary grzybowe (znane także jako gnaty grzybowe, ziemiórki) to zbiorcza nazwa owadów z kilku różnych rodzin, które łączą pewne cechy. Komary te przypominają z wyglądu małą muchę. Uszkadzają one korzenie roślin i przenoszą grzyby. Stanowią wobec tego zagrożenie dla hodowli konopi, mogące nawet skutkować uczynieniem plonów niejadalnymi. Warto poznać ich krótką charakterystykę, aby w porę rozpoznać problem i podjąć odpowiednie działanie.

Pamiętaj o tym, że konopie indyjskie w Polsce są nielegalne, a za ich posiadanie lub uprawę grozi od 3 do 8 lat pozbawienia wolności. Artykuł powstał jedynie w celach edukacyjnych. Może być pomocny osobom, które przebywają w krajach, gdzie uprawa i posiadanie marihuany (w tym marihuany medycznej) na własny użytek jest dozwolone. Więcej informacji w zakładce prawo.

Jakie szkody czynią komary grzybowe?

Gnaty grzybowe żyją w glebie, nie atakują bezpośrednio liści ani kwiatów. Można zauważyć je na powierzchni ziemi. Najbardziej szkodliwe dla roślin są ich larwy, które powstają w trakcie rozmnażania. Gryzą one korzenie. Na skutek tego powstają uszkodzenia i system transportu składników odżywczych staje się zaburzony. W efekcie roślina rośnie wolniej lub obumiera. Uszkodzone korzenie mogą się także manifestować m.in. przebarwionymi i opadającymi liśćmi. Często to właśnie takie objawy będą pierwszym sygnałem, że dzieje się coś złego. Ponadto, komary grzybowe przenoszą – jak sugeruje sama nazwa – grzyby.

Z reguły dla dojrzałych i silnych roślin szkodniki te nie stanowią dużego zagrożenia. Gorsze są dla sadzonek i młodych krzaków. Bardziej groźna jest też potencjalna pleśń wywołana przeniesionymi przez nie grzybami. Jeżeli obejmie pąki, będą one do wyrzucenia. Rozwoju zarówno samych komarów jak i przenoszonych przez nich grzybic sprzyjają wilgotne warunki uprawy oraz nadmierne podlewanie.

Po czym poznać, że mamy do czynienia z gnatami grzybowymi?

Jak już zostało powiedziane, pomimo że owady te nie żywią się liśćmi, często widoczne są na nich efekty uszkodzenia korzeni. Będą to pożółknięcia, opadanie, przebarwienia czy więdnięcie. Zaburzone będzie także tempo wzrostu. Sadzonki nie urosną, dojdzie do ich obumarcia.

W przypadku powyższych objawów ostatecznym potwierdzeniem będzie zauważenie małych muszek na powierzchni ziemi oraz ich larw wewnątrz. Jeżeli ich nie zauważamy, prawdopodobnie przyczyną nie są komary grzybowe.

Ziemiórki

Szczególnie popularnym w Polsce przypadkiem komarów grzybowych są owady należące do rodziny ziemiórkowate (Sciaridae). Najczęściej trafiają na uprawę wraz z nowo zakupionym podłożem. W nim mogą znajdować się ok. 7 mm larwy, które już niedługo staną się szkodliwymi owadami. Podobnie jak wszystkie komary grzybowe, pojawiające się ziemiórki wskazują na nadmierną temperaturę i zbytnią wilgotność podłoża.

Jak rozpoznać, że w ziemi znajdują się larwy ziemiórek? Pomoże w tym… ziemniak! Jeżeli położymy w doniczce surowego ziemniaka rozkrojonego na pół, po 24 godzinach znajdziemy pod nim zgromadzone larwy – oczywiście tylko jeżeli obecne są w glebie. Jeżeli pod ziemniakiem jest czysto, uprawa jest bezpieczna. Same larwy to jeszcze mały problem, mogą być nawet pożyteczne – żywią się grzybami. Mimo to trzeba je bezwzględnie usunąć, gdyż prędzej czy później powstaną z nich dorosłe osobniki, które są jednoznacznie szkodliwe.

Jak wyglądają komary grzybowe?

Najprostszy sposób na opisanie komara grzybowego to „mała, ciemna mucha”. Jest to zdecydowanie bliższe skojarzenie niż to, co rozumiemy potocznie pod słowem „komar”.

Jak pozbyć się komarów grzybowych?

Nie zawsze jesteśmy w stanie zapobiegać pojawieniu się komarów grzybowych. Często ich jaja występują nawet w glebach kupowanych w sklepach. Należy więc zapoznać się ze sposobami pozwalającymi pozbyć się tych owadów.

Kluczowym jest unikanie zbytniego nawadniania gleby. Nie należy podlewać roślin dopóki górna warstwa ziemi nie wyschnie. W takich warunkach problem z gnatami grzybowymi zniknie samoczynnie. W szybszym wysuszeniu gleby pomoże wentylator. Ponadto, utrudni on im rozmnażanie.

Wysuszenie gleby musi przyjść w swoim czasie. Pozbycie się komarów możemy jednak przyśpieszyć stosując dodatkowe metody:

  • Żółte lepy na muchy. Kolor ten przyciąga te owady. Rozmieszczamy je w ziemi i czekamy. Poza wybiciem części populacji komarów ma też wartość wskaźnikową – po stanie lepów poznamy czy wciąż bytują w okolicy naszej rośliny.
  • Ziemia okrzemkowa – diatomit. Jest to naturalnie występująca skała osadowa, składająca się z pancerzyków jednokomórkowych glonów. Należy posypać nią ziemię w okolicach rośliny. Pomaga zwalczać wiele rodzajów owadów. Jest bardzo drobna – ma wielkość 5-100 mikronów. Dostaje się z tego powodu w każdy zakamarek ciała insektów. Jest dla nich bardzo ostra, uszkadza pancerzyk, wskutek czego insekty umierają. Jest całkowicie naturalna i pozostaje bezpieczna dla środowiska i roślin.
  • Bakterie Bacillus thuringiensis – jeżeli powyższe metody nie pomogą można spróbować zastosować do gleby preparaty zawierające te bakterie. Na komary skuteczny będzie konkretnie szczep Bacillus thuringiensis israelensis. Są to biopestycydy które przy zwalczaniu gnatów grzybowych nie szkodzą ani roślinie, ani ludziom.

UWAGA!

Uprawa konopi indyjskich (marihuany) jest w Polsce zabroniona i nielegalna. Mówi o tym ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku.

Art. 63. [Nielegalna uprawa maku, konopi lub krzewu koki]

  1. Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia mak, z wyjątkiem maku niskomorfinowego, konopie, z wyjątkiem konopi włóknistych, lub krzew koki, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
  2. Tej samej karze podlega, kto, wbrew przepisom ustawy, zbiera mleczko makowe, opium, słomę makową, liście koki, żywicę lub ziele konopi innych niż włókniste.
  3. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest uprawa mogąca dostarczyć znacznej ilości słomy makowej, liści koki, żywicy lub ziela konopi innych niż włókniste, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Polskie prawo nie zabrania posiadania nasion konopi indyjskich, ale zakazuje uprawy, czyli kiełkowania i wysadzania nasion do ziemi co skutkować może wytworzeniem ziela konopi innych niż włókniste (przekraczające limit THC 0,3%).

Materiały publikowane w serwisie Hemplo.pl stanowią jedynie zbiór informacji o konopiach. Nie promujemy i nie zachęcamy do uprawy konopi innych niż włókniste. Nie stosując się do obowiązujących wymogów prawa, podlegasz karze pozbawienia wolności do lat 8.