Czerwce | Gąsienice | Komary grzybowe | Koniki polne i świerszcze | Mączliki (białe muszki) | Mrówki | Mszyce | Miniarki (Owady minujące) | Pleśń | Ptaki | Roztocze | Septorioza liści | Skoczne pluskwiaki | Ślimaki | Tarczówki (śmierdzące robaki) | Wełnowce (przylżeńce) | Wciornastki | Werticilioza (choroba więdnących liści) | Wirus mozaiki tytoniu | Zwierzęta


Ślimaków nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Te mięczaki są tak powszechne, że obserwujemy je nawet na chodnikach, zwłaszcza po deszczu. Tak częste występowanie powoduje, że łatwo o ich obecność w plantacji, zwłaszcza typu outdoor. Niestety, część gatunków tych sympatycznych brzuchonogów jest roślinożerna – i takie stanowią zagrożenie dla konopi.

W hodowlach można spotkać zarówno ślimaki w skorupkach jak i nagie – bez muszli. Są aktywne przez cały sezon, a atakują prawie wszystkie rośliny zielone, nie tylko konopie. Są bardzo żarłoczne, roślinę na etapie siewki mogą zjeść nawet w całości. Nie są wyjątkowo często spotykane na konopiach, co nie znaczy, że nie jest to jeden z ich obszarów zainteresowania.

Pamiętaj o tym, że konopie indyjskie w Polsce są nielegalne, a za ich posiadanie lub uprawę grozi od 3 do 8 lat pozbawienia wolności. Artykuł powstał jedynie w celach edukacyjnych. Może być pomocny osobom, które przebywają w krajach, gdzie uprawa i posiadanie marihuany (w tym marihuany medycznej) na własny użytek jest dozwolone. Więcej informacji w zakładce prawo.

Szkody wyrządzane przez ślimaki

Ślimaki zjadają fragmenty roślin. Żywią się liśćmi i – niestety – pąkami. Zostawiają po sobie ślady w postaci srebrzystego śluzu odbijającego światło oraz dziur o nieregularnych krawędziach w liściach. Wygryzienia te przypominają szkody powodowane przez gąsienice. Czasami może zdarzyć się, że przegryzą gałęzie. Często bytują w nocy, w związku z czym dowody znajdowane są dopiero rano. Pojedyncze osobniki nie zabiją rośliny, jednak w większych grupkach mogą być źródłem znacznych szkód. Ze względu na zainteresowanie pąkami mogą zrujnować całe plony. W ciągu dnia wynoszą się z roślin. Potrafią się kurczyć, chować za konarami drzew, kamieniami, doniczkami lub innymi elementami otoczenia, przez co odnalezienie ich może wymagać nie lada wysiłku.

Wygląd zewnętrzny ślimaków oraz ich zniszczeń

Poszczególne gatunki różnią się wyglądem i rozmiarem. Różnice te bywają znaczne – bo zakres potencjalnych rozmiarów osiąganych przez ślimaki świata to od jednego do nawet trzydziestu centymetrów. Te największe występują jedynie w Afryce, ale w Polsce także występują olbrzymy. Największe żyjące u nas – pomrów czarniawy i pomrów wielki – mierzą około 20 centymetrów.

Metody pozbycia się ślimaków

Nie ma jednej konkretnej metody na zwalczanie tych szkodników. Nie ma nieszkodliwych substancji, którymi można spryskać rośliny, aby wybić ślimaki, jak bywa w przypadku innych szkodników. Warto więc postawić na działania utrudniające im dostęp do rośliny.

  • Zabezpieczenia mechaniczne. W przypadku hodowli indoor dobrze stosować siatki i inne zabezpieczenia uniemożliwiające dostaniu się mięczaków z zewnątrz. Na dworze można rozsypać w okolicy roślin skorupy jajek, sól, ziemię okrzemkową lub popiół. Substancje te wydają się ostre dla ślimaków, przez co niechętnie wchodzą z nimi w kontakt. Sól z kolei powoduje ich odwodnienie, co w efekcie prowadzi do śmierci. W sprzedaży dostępne są także specjalnie zaprojektowane, komercyjne pułapki na ślimaki, które pomogą nam je wyłapać.
  • Utrzymywanie czystości hodowli. Warto sprzątać okolice hodowli z opadniętych liści – przyciągają one żywiące się nimi szkodniki.
  • Ręczne usunięcie. Jeżeli brzuchonogi znajdą się na roślinach, możemy je samodzielnie wyłapać. Jeżeli zdecydujemy się postąpić humanitarnie i wypuścić je żywe, należy zrobić to w znacznej odległości od hodowli.
  • Pułapki. Ślimaki przyciąga… piwo. Po umieszczeniu naczynia w ziemi i nalaniu do niego tego trunku, ślimaki będą tam wchodzić. Co więcej, niektóre w wyniku spożycia umrą. Większe osobniki przeżyją taką pułapkę, aczkolwiek może ona ułatwić ich złapanie. Jak działa taka pułapka można zobaczyć na filmiku dostepnym tutaj.
  • Zioła odstraszające ślimaki. W pobliżu konopi można sadzić koper włoski lub bazylię – odstraszają one ślimaki.
  • Drapieżniki zabijające ślimaki. Ich naturalnymi przeciwnikami są żaby, ropuchy i chrząszcze – warto więc wpuścić je do ogrodu, aby regulowały populacje szkodników.
  • Środki zabijające ślimaki. Dostępne są środki na ślimaki w granulatach, np. snacol. O ile bardzo skuteczne, o tyle w większych dawkach są niestety toksyczne dla roślin. Jeżeli inne metody zawiodą, a inwazja ślimaków staje się bardzo uciążliwa, pozostają jednak alternatywą. W większości przypadków powinny jednak wystarczyć metody opisane powyżej.

UWAGA!

Uprawa konopi indyjskich (marihuany) jest w Polsce zabroniona i nielegalna. Mówi o tym ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku.

Art. 63. [Nielegalna uprawa maku, konopi lub krzewu koki]

  1. Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia mak, z wyjątkiem maku niskomorfinowego, konopie, z wyjątkiem konopi włóknistych, lub krzew koki, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
  2. Tej samej karze podlega, kto, wbrew przepisom ustawy, zbiera mleczko makowe, opium, słomę makową, liście koki, żywicę lub ziele konopi innych niż włókniste.
  3. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest uprawa mogąca dostarczyć znacznej ilości słomy makowej, liści koki, żywicy lub ziela konopi innych niż włókniste, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Polskie prawo nie zabrania posiadania nasion konopi indyjskich, ale zakazuje uprawy, czyli kiełkowania i wysadzania nasion do ziemi co skutkować może wytworzeniem ziela konopi innych niż włókniste (przekraczające limit THC 0,3%).

Materiały publikowane w serwisie Hemplo.pl stanowią jedynie zbiór informacji o konopiach. Nie promujemy i nie zachęcamy do uprawy konopi innych niż włókniste. Nie stosując się do obowiązujących wymogów prawa, podlegasz karze pozbawienia wolności do lat 8.